Mam na imię Dominika, bardzo chcę pozostać anonimową, bo nikt z bliskich nie wie o mojej sytuacji.
Pieniadze zbieram dla siebie na spłatę 12 lat miłości, które odeszły w zapomnie.
Ta pomoc pozwoli mi odbić się od dna smutku i rozpaczy.
Tak, po 12 latach cudownego związku, a przynajmniej tej bańki mydlanej w której żyłam.
Moja połówka oznajmiła mi zdawkowo, że to koniec. Nic do mnie nie czuje i odchodzi.
Oschle, krótko, zimno, bez emocji.
Zapytałam gdzie był, gdy przestawał kochać... - obok, usłyszałam.
Blagałam o szansę, o negocjacje, separację, cokolwiek co pozwoli mi dalej kochać. Na próżno.. usłyszałam, że teraz jedyne czego chce i potrzebuje to przestrzeń i wolność. Ta wolność trwała tydzień, zarzeka się, że wie jak to wygląda ale to przypadek.
Serce pękło mi na milion kawałków. Teraz krwawi nieustannie i czuje jak umieram od środka każdego dnia bardziej. Próbuje się odbudować ale problemów tylko przyrasta.
Od pełnego marzeń i szczęścia życia jakże silnie psychicznej kobiety, upadłam na samo dno czarnej rozpaczy. Ta miłość to najcenniejsze co miałam, myślałam, że razem pójdziemy przez życie. Zawsze powtarzałam, że kocham i czuję, że mamy związek do pozazdroszczenia, udany jak nikt inny. Nie wiem kiedy i jak do tego doszło.
Gdy zapytałam dlaczego? Usłyszałam tylko, że kiedyś gdy się zakocha zadba o to, by jasno mówić o swoich potrzebach i będzie ostrzegać gdy nadejdzie czas przesytu.
Została mi góra kłopotów, mętlik w głowie i gorączkowe myślenie co dalej.
Niestety łączy nas kredyt mieszkaniowy. Połówka zarzadała ode mnie 80tyś, żebym mogła w zamian otrzymać choćby namiastkę czegokolwiek, co pozwoli mi utrzymać się na powierzchni, choć czuje jak tonę. Nie chcę sądów, chcę spokoju.
Nie mam tylu pieniędzy, gdy przejmę długi mieszkaniowe, to ledwo będę wiązać koniec z końcem. Jednak praca to jedyne co pozwala mi na chwilę się oderwać. Jeśli stracę to mieszkanie to stracę też pracę, a z moich zarobków nie będzie mnie stać na wynajem, a o dojazdach z domu rodzinnego czy od przyjaciół nie ma mowy.
Tak absurd, niewiele kredytu zostało, dzięki temu przejęcie go da mi poczucie względnej stabilizacji w tym całym bałagnie. Jeśli jednak wliczę w ten kredyt owo 80tyś, to moja zdolność leży.
Przenigdy nie myślałam, że będę zmuszona prosić o pomoc i wsparcie.
Każda złotówka jest dla mnie jak wybawienie.
Niech weźmie te 80tyś i idzie do swojej nowej partnerki, niech razem żyją w szczeciu. Życzę tyle miłości ile ja miałam i dawałam każdego dnia.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja dal kocham, a gdybym miała to oddałabym co zechce bez szemrania i proszenia Was o wsparcie - niestety nie mam.
Może nastanie dzień w którym znów będą mnie cieszyć wschody słońca..
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej: