Diagnoza 3 letniego Mateuszka

Mam na imię Agnieszka i samotnie od 2 lat wychowuje mojego synka Mateuszka, wynajmuje mieszkanie i niestety nie pracuje na chwile obecna.
Niedawno u mojego synka zauważyłam dziwne objawy wskazujące na to, że może mieć autyzm. Z uwagi na moją sytuację materialną i życiową nie stać mnie na zdiagnozowanie synka gdzie diagnoza kosztuje 880zl prywatnie a na NFZ czeka się latami. Synek od września ma iść do przedszkola dlatego zależy mi na szybkiej diagnozie bo nie chciałabym żeby mial problemy związane ze swoją przypadłością (jeśli okazałoby się, że  ja ma). W tym wieku jeszcze mógłby mu pomóc zajęcia sensoryczne i psycholog ale właśnie na to jest potrzebna diagnoza.
Jego objawy to mianowicie:
- jedzenie wybranych przez siebie potraw (kaszka, serek, krokiety i zupka ale tylko ze sloiczka) na inne rzeczy reaguje płaczem i łapię się za uszy.
- zabawki układa tematycznie i zawsze tak samo (widać na załączonym filmiku)
- nie mówi praktycznie wcale, zdarzało mu się coś mówić ale bardzo szybko zapomniał (np. Mówił często "mamo" a nagle przestał jakby wcale nie pamiętał)
- Nie umie pokazać co by chciał dokładnie tylko prowadza za rękę
- Szybciej łapie angielski niż polski
- Nie lubi nowych miejsc  (nie ma praktycznie szans żeby wejsc z nim np. do przychodni czy do urzędu).
- Jak jest więcej osób to widać, że jest bardzo niespokojny i wolałby być sam.
 
Od października dopiero mogę iść do pracy, ponieważ domyślam się, że jego początki w przedszkolu mogą być bardzo ciężkie i wolałabym przy nim być. 
Z góry dziękuję i liczę na pozytywne zakończenie zbiórki.