Cześć! Nigdy nie sądziłem, że będę zmuszony do takiego kroku jak założenie zbiórki, ale życie sprawiło, że nie mam wyjścia. Po krotce opiszę moja historie.
Od 5 roku zycia choruje na niewydolność nerek, na szczęście w wieku 12 lat otrzymałem przeszczep nerki który się przyjął co pozwoliło mi normalnie żyć przez 14 lat. 2 lata temu rozwarstwila mi się aorta, przeszedłem operacje, niestety przez to rozwarstwienie przeszczepiona nerka została niedokrwiona i padła. Od tego czasu jestem dializowany, jeżdżę na dializy 3 razy w tygodniu co pochłania cały dzień. Od tego też czasu jestem niezdolny do normalnej pracy, jedyne co otrzymuje to zasiłek z mopsu 500zl. Ratowały mnie drobne fuchy elektryczne (prędzej pracowałem jako elektryk) jak podłączenie indukcji. Niestety chwilę przed nowym rokiem zapukała do mnie policja za jakieś stare mandaty, chcieli mnie wsadzić do aresztu, ale ich wyprosiłem aby dali mi 2 dni na uzbieranie pieniędzy i spłatę mandatów. Byłem zmuszony do sprzedaży samochodu za grosze, byle by to zapłacić i nie iść siedzieć, bo nigdy nie siedziałem i nie mam zamiaru. Aby jakkolwiek zyc i mieć co jeść potrzebuję samochodu aby mieć jak dojeżdżać na fuchy, poza tym samochod bardzo mi ułatwia życie, bo poruszanie się gdziekolwiek dalej sprawia mi trudności z racji słabego serca, niekiedy obrzęków i generalnie ciągłego osłabienia przez dializy.
Nie mam rodziców, rodziny do której mógłbym się zwrócić o pomoc stąd ta zbiórka. Pieniądze potrzebuję na samochód I opłacenie rachunków, bo obecnie jestem zadłużony gdzie się da. Serdecznie dziękuję za każdą złotówkę i pozdrawiam, Damian.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!