Witam mam na imię Wojciech, nie chciałbym ujawniać pełnych danych ponieważ mi wstyd. W skrócie - chciałbym zamieszkać w aucie ze względu na koszty, moją chorobę, oraz chęć znalezienia pracy gdyż moje miasto to zadupie.
Poniżej wszystko opisane...
Od ponad czterech lat choruje na niewydolność serca (NYHA 2) screen poniżej (z uwagi na przełom roku lekarka wystawiając wypis ze szpitala pomyliła rok wypisu - powinien być 2021):
Do tej pory utrzymywałem się z renty która wynosi 1300 zł wcześniej było to mniej, ale rewaloryzacje itp. dzisiaj to jest 1300 zł z hakiem. Poniżej screen z banku:
Dodatkowo mam zbiórkę (od lipca 2023) na życie której mam około 150 do 250 zł miesięcznie co bardzo ale to bardzo ułatwia mi w pewnym sensie życie mimo że wciąż brakuje i jest to wegetacja - link do zbiórki która cały czas trwa:
pomagam.pl/8pthde
Moje życie mnie już do powoli dobija. Nie widzę żadnych perspektyw, jedynie wegetację która będzie trwała do śmierci. Chciałbym po prostu móc być osobą mobilną która będzie mogła znaleźć pracę gdziekolwiek w Polsce, chodzi raczej o pracę online (gdyż z moim zdrowiem a dokładniej z układem pokarmowym siedzenie na miejscu w siedzibie jest strasznie uciążliwe gdyż muszę korzystać często z toalety... przepraszam że to piszę ale to jest jeden z powodów).
Chciałbym pojechać do pracodawcy bo nikt nikogo nie zatrudni nie widząc tej osoby wcześniej i nie rozmawiając z taką osobą, więc celem zbiórki jest jakieś stare auto i tu nie chodzi o jakiegoś super campera czy coś tego typu, wystarczy jakikolwiek bus, van, itp. , ze śmieci mogę sobie go urządzić. Chodzi głównie o to aby dostać się do dużego miasta i móc tam zaparkować samochód, a i spędzając cały dzień (pewnie nie jeden) powoli się "doczłapać" do różnych firm i popytać o pracę, na końcu wrócić do busa i odpocząć czy nawet się położyć spać, niestety ale wiele osób nie rozumie jak męcząca dla organizmu jest niewydolność serca. Niektóre rzeczy mogę zabrać z domu który chciałbym po prostu opuścić całkowicie bo w moim mieście Nie widzę żadnych perspektyw. Nie jestem wymagający i tak naprawdę mi nic prawie nie potrzeba prócz łóżka i dachu nad głową, resztę mogę z czasem pozbierać i wyposażyć tak bym mógł się tam umyć, wyprać ubrania których póki co nie mam (przestałem kupować bo mnie nie stać na rencie, a nawet nie było po co bo nie mam za bardzo znajomych, nie mam gdzie szukać pracy itp.), a także przyrządzić czasem ciepły posiłek. Chciałbym pojechać do pracodawcy i porozmawiać w cztery oczy z osobą która szuka pracownika, z powrotem wsiąść auto i nie wracać już do mojej mieściny tylko co dziwne dla wielu - zacząć mieszkać w aucie ze względu na małą przestrzeń - mniej wysiłku przy przemieszczaniu się, sprzątaniu itp. , mobilność, i możliwość pracy z każdego miejsca jeśli chodzi o pracę online a taką bym chciał znaleźć.
Renta nie starcza na wszystkie opłaty, jedzenie (które powinienem mieć dość zdrowe z moją chorobą), mieszkam w małym mieście w którym niestety ciężko jest znaleźć pracę dla osoby takiej jak ja, nie stać mnie aby pojechać do większego miasta na chociażby jedno spotkanie ponieważ dla mnie to jest duży koszt - do Wrocławia mam 50 km, przejazd pociągiem i z powrotem oraz wysiłek aby dojść do siedziby firmy z którą miałbym się umówić na rozmowę o pracę oraz dojazd autobusami czy tramwajami jest dla mnie zbyt wielki. Poza tym często muszę dzięki tej chorobie i lekom które biorę korzystać z toalety - co w mieście będąc w tramwaju czy autobusie z osłabionym organizmem nie zawsze jest możliwe. Tu gdzie mieszkam nie mam nawet ciepłej wody ponieważ piec gazowy się już zepsuł dawno temu a nie stać mnie na naprawę, poza tym nawet nie mam nawet gazu gdyż po zepsuciu się pieca przestałem opłacać. Podobnie jest z ogrzewaniem, piec był dwufunkcyjny, już dawno nie mam ogrzewania.
Chciałbym po prostu uzbierać na jakikolwiek pojazd który nie będzie całkowitym szrotem, a będzie w stanie jeździć, skręcać, nie będzie przeciekać i generalnie by przeszedł przegląd. Nie szukam pojazdu na wakacje żeby sobie pojeździć po świecie, bo ja naprawdę nie mam sił żeby nawet sobie spacerować i zwiedzać, a tym bardziej nie myślę o tym bo mam dużo większe problemy. Nie stać mnie aby się utrzymać a nie chcę do końca życia żebrać. Z rodziną niestety nie mam dobrych kontaktów, i mieć na pewno już nie będę. Bardzo wszystkich proszę o pomoc, czytałem i oglądałem wiele różnych materiałów na temat ludzi w Polsce mieszkających w autach ze względu na ich trudną sytuację finansową jak i zdrowotną. Naprawdę nie wymagam wiele jedynie pojazd w którym mógłbym zacząć mieszkać, zarazem z niego pracować i z jego pomocą znaleźć tą pracę w większym mieście ponieważ moja mieścina jest zadupiem.
Jeszcze raz bardzo proszę o pomoc i serdecznie pozdrawiam oraz dziękuję za każdą złotówkę.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!