Operacja i rehabilitacja Coliego

Kochani razem z Colim potrzebujemy Waszego wsparcia…. Sami nie damy rady. Dwa tygodnie temu Coli schodząc z padoku zranił się w tylnią prawą nogę - rana na tyle była głęboka, że musieliśmy wezwać weterynarza. Decyzja: wdrażamy antybiotyk i codzienne opatrunki - koszt wizyty wyniósł 800 zł . Po paru dniach rana zaczęła się ładnie goić stąd decyzja o zdjęciu opatrunku … jednak niestety rana znowu się otworzyła i zaczęła sączyć się limfa … Kolejna wizyta weterynarza :  robimy zdjęcie RTG …niestety zdjęcie tylko potwierdziło obawy … złamana kość  rysikowa z przemieszczeniem… decyzja - operacja! Kolejny koszt  tym razem z RTG wyniósł  - … (obecnie czekamy na rachunek od weterynarza, na dniach zostanie uaktualnione). Normalnie ta kość nie jest potrzebna koniom do niczego i gdyby nie to ze kość się przemieściła operacji nie trzeba by było przeprowadzać. Koszt samej operacji i hospitalizacji konia wynosi ok. 5100 zł plus koszty transportu konia do lecznicy i z  powrotem .. do tego dochodzi opieka pooperacyjna , rehabilitacja ( ok. 8 tyg.) Niestety nie są to małe koszty. Bez Was nie damy rady udźwignąć tego sami. Coli jest dla mnie bardzo ważny, dlatego Kochani blagam Was o pomoc!