Remont dachu po pożarze domu

Dnia 2 listopada bieżącego roku naszą rodzinę spotkała wielka tragedia. Późnym wieczorem, z niewiadomych przyczyn wybuchł pożar odcinający drogę ewakuacji z mieszkania na piętrze. Zajął się taras, drzwi wejściowe, a ogień wdzierał się do mieszkania i na strych. Dzięki pomocy osób postronnych oraz domowników udało się ugasić płomienie przy drzwiach i ewakuować całą rodzinę wraz ze zwierzętami. To jednak nie powstrzymało ognia, który rozprzestrzenił się w szczególności na strychu. Spłonęła znaczna część konstrukcji dachu, a w wyniku akcji ratowniczej woda zniszczyła mieszkanie na piętrze oraz przedostała się do mieszkania dziadków - na parter. Do odbudowy nadają się również szczyty, które przez ogień stały się kruche i luźne. W chwili obecnej nikt nie może tam zamieszkać. Razem z nami mieszkało sześć kotów - wszystkie wyszły z tego cało, jednak obecnie i one cierpią z powodu utraty ciepłego kąta. Cały dom nadaje się do kapitalnego remontu. Abyśmy mogli rozpocząć jakiekolwiek prace, potrzebne są pieniądze, których na tą chwilę niestety nie posiadamy. Uzbierane pieniądze przeznaczymy na zakup materiałów do odbudowy konstrukcji i pokrycia dachu. Z góry dziękujemy za każdą wpłatę.