Glejak...nowotwór złośliwy

Ile warte są dla Was chwile z najbliższymi?

Ile byście dali za każdą możliwą chwilę z Waszymi dziećmi?

Zastanawialiście się kiedyś nad tym???

Moje chwile kosztują ok 15.000 za 1 msc...

Cześć. Jestem Kasia. Mam 34 lata, dwoje dzieci, męża ...... i umieram.

Nie będę za długo się rozpisywała, bo zwyczajnie brak mi już czasu...

Mając 18 lat poczułam ciepło, które przeszło przez całe moje ciało. Od tego czasu czułam się źle, mroczki w oczach, drętwienie rąk, osłabienia. Moi rodzice to zbagatelizowali, stwierdzili, że dorastam. Nie zadbali wtedy o mnie i mam im to za złe... zadbałam sama o siebie, gdy zaczęłam sama żyć na swój koszt..

Dziś jestem po dwóch operacjach, niestety na kolejną nie mam już szans.

Jedyny ratunek dla mnie to leczenie paliatywne. Medycyna konwencjonalna niestety już sobie ze mną nie radzi...

Koszt terapii przerasta niestety nasze możliwości :(

Zawsze byłam aktywna zawodowo, pomagałam innym, a teraz sama potrzebuję wsparcia :( 

Opowiadaliście kiedyś dzieciom o potworach? O tym, że nie istnieją? Nic bardziej mylnego.

Oddałabym wiele, by móc cieszyć się życiem. Moje dziaciaczki są jeszcze takie malutkie. Każdą chwilę, przytulam ich tyle ile mogę. 

Ciężko pogodzić się z tym, że to niedługo koniec.

Brak mi sił, ale proszę, jeśli możesz dołóż cegiełkę bym mogła jeszcze trochę cieszyć się tymi chwilami ;(((