Adam Błazejewicz
Tak wygląda jedna z moich kończyn
Witam
Mam na imię Adam w 2000 roku odmroziłem sobie nogi, mało co mi nie amputowali. Lekarz prowadzący wyczuł puls i postanowił poczekać do następnego dnia gdyż była jescze mała sansa uratować nogi. To był chyba cud nogi zostały mi uratowane ale tak czy tak odmrożenie pozostawiło po sobie nieodwracalne zmiany w postaci zakrzepicy żył głębokich i z roku na rok moje nogi były w coraz większym złym stanie, zespół pozakrzepowy na obecną chwilę jest tak duży że potrzebna jest operacja w klinice chirurgi naczyniowej, na dzień dziśiejszy moje żyły są tak niewydolne że powstaje owrzodzenie żylne, są to nie gojące, ropiejące rany i na już potrzebna jest operacja po której zaczoł bym w miarę normalnie funkcjonować a przy tak zaawansowanym zespole pozakrzepowym w każdej chwili może dojść do oderwania się skrzepu który może dostać się do serca lub do płuc i wtedy zatka przepływ krwi i dojdzie do niewydolności krążeniowo naczyniowej czego skutkiem będzie śmierć. Każda wasza złotówka pozwoli mi uzbierać kwotę potrzebną do przeprowadzenia operacj i readabilitacj. Za każdą wpłaconą kwotę Dziękuję Z Całego Serca.
Adam
Tak wygląda jedna z moich kończyn
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!