Fuks,kotek znaleziony w rowie, żył do tej pory dostatnie u osoby ,która go przyganela. Niestety poważnie zachorował..nie są znane dokładne przyczyny ale z dnia na dzień stal się osowiały , biochemię i morfologię krwi ma tragiczna... Potrzebna jest laparoskopia żeby otworzyć mu jamę brzuszna i dowiedzieć co tak naprawdę mu jest. Ma krew w jamie brzusznej. Nie jest to fip ale nie wiadomo co to jest. Jego opiekunka za dwa dni leczenia zapłaciła rachenek 1200 . Na więcej nie ma funduszy ,które będę pewnie spore ....wiem ,że to kot właścicielski ale proszę o pomoc dla niego ....
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!