Rogalik konta choroba

Witam. Zaadoptowałem kotka rok temu, żeby dać mu nowy dom. Bardzo za ten czas zdążyłem się do niego przywiązać. Stał się moim najlepszym przyjacielem i stałym domownikiem. Nie było żadnych problemów z nim do połowy grudnia. Wtedy zaczął wymiotować po 2 razy dziennie. Raz niestrawionym pokarmem,a raz żółcią żołądkową. Nigdy nie zwymiotował krwią. Poszedłem wtedy do swojego weterynarza, który nie wykrył nic groźnego. Dostał antybiotyk, lek przeciwwymiotny, i zalecono mi jeść karme royal  gastro intensional. Na kobtroli też dostał antyniotyk. Za te obie wizyty zapłaciłem 200 złotych (120+80).Po tej wizycie, zamówiłem 2kg karmy royal canin (paragon na kwote 96 zł). Po tygodni od kontroli, kotek zaczął znowu wymiotować.  To była sobota. Zabrałem go do innego weterynarza, ponieważ mój był zamknięty. Miał temperature 39.7. Dostał 4 zastrzyki (antybiotyk i lek przeciwwymiotny)(paragon za wizyte na kwote 119zł). Po powrocie do domu kotek był bardzo słaby. Nie miał apetytu, nie pił i nie jadł zupełnie nic. W poniedziałek po weekendzie zabrałem go do mojego weterynarza, gdzie naprawde sie nim ktoś porządnie zajął. Zrobiliśmy mu usg, przez które wyelimonowaliśmy obecność ciał obcych, ale wątroba była w nieco innym kolorze niż powinna. Została mu pobrana krew, i została wysłana na morfologie rozszerzoną. A przez to że nie jadł i nie pił, dostał kroplówke. Byłem bardzo zadowolony z postępu diagnozy (paragon za wizyte i badania na kwote 220zł). Na następny dzień przyszły wyniki. Wyszło podwyższone alt i ast oraz odwodnienie (przez brak jego apetytu). Wyniki załączyłem do zdjęć. Dostał domięśniowy lek strikte na wątrobe, oraz antybiotyk i lek przeciwwymiotny. Zalecono mi podawanie mu różnego jedzenia, i które będzie jadł, to się go trzymać. Po tej wizycie samopoczucie kotka sie poprawiło (paragon za wizyte na kwote 80 złotych). Nie mam pojecia ile będzie kosztowało mnie dalsze leczenie kotka(wizyty+zastrzyki, leki i odpowiednia karma), dlatego założyliśmy zbiórkę. Dziękuje wszystkim którzy udostępniają i dają chociaż troszke żeby wypełnić cel zbiórki, jesteście wielcy w moich oczach