Tracimy Miecia i mamę RATUNKU

AKTUALIZACJA 19.11.2024 Z całego serca dziękujemy za każdą wpłatę i wsparcie, jakie otrzymaliśmy w tej trudnej chwili. Dzięki Wam udało się przekonać handlarza, by dał nam jeszcze czas – ostateczny termin spłaty dla osiołków został przesunięty do 26 listopada. To dla nas ogromna ulga i nadzieja, że zdążymy zebrać całą kwotę na ich wykup. Wasze wsparcie pokazuje, że razem możemy dokonywać cudów i ratować te bezbronne istoty przed strasznym losem. Prosimy, zostańcie z nami do końca – jeszcze trochę drogi przed nami, ale wierzymy, że dzięki Wam Miecio i jego mama będą mogli cieszyć się życiem, jakie im obiecaliśmy. Dziękujemy, że jesteście częścią tej misji!

Dziękujemy, że z nami jesteście.
Patryk i Karolina

--------------------------------------------------------------------

 AKTUALIZACJA 18.11.2024 Sytuacja jest krytyczna – zostało nam dosłownie kilka chwil, by uratować Miecia i jego mamę przed nieodwracalnym losem. Handlarz traci cierpliwość, ale wierzymy, że jeśli dopłacimy 500 zł, da nam jeszcze chwilę czasu, by zebrać całą kwotę. Czujemy, jak nadzieja wymyka się z rąk, choć obiecaliśmy im coś, co miało odmienić ich los – życie w spokoju i bezpieczeństwie. Teraz patrzą na nas z ufnością, a my boimy się, że zawiedziemy je w najważniejszym momencie. Każda minuta działa na ich niekorzyść, a widmo ich straty zaciska nam gardło. Błagamy, pomóżcie – to ostatnia szansa, by zdążyć przed ostatecznym wyrokiem.

Od 15 lat działamy na rzecz zwierząt, ale nasza niedawno zarejestrowana organizacja jest mała, nie mamy wielu darczyńców, do których możemy się zwrócić o wsparcie i coraz bardziej obawiamy się, że nie zdołamy pomóc Mieciowi i jego mamie… Jeśli nie uzbieramy dziś 500 zł, nie będziemy niestety w stanie nic więcej zrobić.

Dziękujemy, że z nami jesteście.
Patryk i Karolina

--------------------------------------------------------------------

AKTUALIZACJA 13.11.2024
Kochani, udało się zebrać ratę dla Miecia i Mamy. Handlarz wyznaczył ostateczny termin rozliczenia na poniedziałek – 18 listopada. Bardzo prosimy o pomoc, o ratunek dla tej oślej rodzinki.

Dziękujemy, że z nami jesteście.
Patryk i Karolina 

--------------------------------------------------------------------

AKTUALIZACJA 12.11.2024

Kochani, dziś termin spłaty Miecia i jego mamy. Niestety zbiórka stoi, nie ma prawie żadnych darowizn, a do rozliczenia zostało 3000 zł. Potrzebne są też pieniądze na transport osiołków do nas. Będziemy próbowali przedłużyć zbiórkę u handlarza, ale nie wiemy, czy to się uda. Nie mamy żadnych argumentów w postaci pieniędzy, które moglibyśmy mu dać, a bez tego on na pewno się nie zgodzi czekać dalej.
Bardzo prosimy o pomoc. Pomóżcie nam uzbierać, choć 1500 zł dla handlarza, wtedy Miecio i mama będą dalej czekały na spłatę. To jedyna szansa na ratunek.

Dziękujemy, że z nami jesteście
Patryk i Karolina

--------------------------------------------------------------------

AKTUALIZACJA 08.11.2024
Bardzo dziękujemy za pomoc w uzbieraniu pieniędzy na zaliczkę dla Miecia i jego mamy. Handlarz dostał pieniądze i we wtorek musimy dowieźć mu pozostałą kwotę. Wierzymy, że zdołamy razem z Wam uratować te osiołki.

Dziękujemy, że z nami jesteście.
Patryk i Karolina

--------------------------------------------------------------------

07.11.2024 Dwa osiołki – mama i jej mały synek – nie mają przed sobą przyszłości. Stoją teraz na krawędzi życia i śmierci, czekając na los, który nie musi być ich ostatecznym przeznaczeniem. Trafiły do handlarza który nie trzyma zwierząt tylko wywozi do rzeźni, bo jak mówi – „pieniądze są wtedy, jak jest ruch w interesie, a ruch jest wtedy jak rzeźnia ma co robić”. 

Oboje wciąż żyją, jeszcze biją ich serca, choć ich los ma już wkrótce zakończyć się smutną i nieuniknioną ciszą. Na jutro zaplanowany jest ich wywóz do rzeźni. Handlarz za Miecia i jego mamę chce 4800 zł, jeśli w dniu dzisiejszym uda nam się uzbierać 1800 zł zaliczki, nie zostaną jutro odwiezione na ubój. 

Nie ma innej drogi, by im pomóc. One są już załadowane na przyczepkę. Albo my, albo rzeźnik.

Dlaczego chcemy je uratować?

Wierzymy, że każde stworzenie zasługuje na życie w spokoju, z dala od strachu i cierpienia. Te osiołki, tak jak każde inne zwierzę, mają prawo do godnego życia. W naszej fundacji znajdą bezpieczeństwo, troskę i przestrzeń, której dotąd nie miały. Dołączą do naszego rosnącego grona ocalonych zwierząt, które codziennie przypominają, jak ważna jest pomoc i ochrona najsłabszych.

Koszty wykupienia i opieki

Aby wykupić osiołki, zapewnić im transport oraz pierwsze niezbędne badania i opiekę weterynaryjną, potrzebujemy zebrać 7700 zł.
Ta kwota pokrywa:

• Cena wykupu: 4800 zł
• Koszt transportu: 800 zł
• Koszty podstawowej opieki weterynaryjnej i kowalskiej: 900 zł
• Koszt utrzymania przez okres 3 miesięcy: 1200 zł
  
  

JEŚLI MAJĄ MIEĆ SZANSĘ, DZISIAJ MUSIMY ZEBRAĆ 1800 ZŁ ZALICZKI

Każda złotówka to krok do zapewnienia tym osiołkom spokojnego i bezpiecznego życia.

Twoje wsparcie – ich nowy dom

Każdy, kto zdecyduje się pomóc, będzie częścią ich nowej historii. Nawet najmniejsza wpłata przybliża nas do ocalenia ich i pozwala im rozpocząć życie z dala od strachu i cierpienia. Obiecujemy, że każdy grosz zostanie przeznaczony na ich ratunek i opiekę.  

Dziękujemy za Twoje wsparcie

Dziękujemy za każdą pomoc, każde dobre słowo i każdą myśl skierowaną ku naszej fundacji. To dzięki takim gestom możemy tworzyć świat, w którym każde zwierzę ma szansę na życie w godnych warunkach.

Dziękuję, że z nami jesteście.
Patryk i Karolina

Masz pytania? Skontaktuj się z nami:

• [email protected]
• Patryk: + 48  504 059 670
• Karolina: + 48 506 301 265
  
  Więcej: www.wioskadobra.pl

Wioska Dobra to miejsce, gdzie każde stworzenie – duże i małe, z kopytami i pazurami – znajduje bezpieczne schronienie. Nasz azyl to nie tylko przestrzeń, ale przede wszystkim wspólnota ludzi i zwierząt, którzy wzajemnie się wspierają i dają sobie to, czego najbardziej potrzebują – opiekę, spokój i poczucie bezpieczeństwa. 

Naszym celem jest ratowanie zwierząt, które straciły dom lub zostały porzucone, zapewniając im godne warunki do życia. Na Kujawach, gdzie mieści się nasz ośrodek, każda istota ma szansę odnaleźć nowy początek, wolny od strachu i walki o przetrwanie.