Wirtualny sekretariat

Pomagałam i pomagam innym. Teraz potrzebuję Waszej pomocy!

Jestem samotną matką 14 latka. Od wielu lat borykam się z wieloma trudnościami ale nie poddaję się. Teraz po raz kolejny stanęłam na życiowym zakręcie. Po 22 latach pracy okazuje się, że nie ma dla mnie etatu, a moje bogate zawodowe doświadczenie nie jest w cenie. Pozostałam bez środków do życia, a nie chcę być na garnuszku pomocy społecznej.

Postanowiłam więc założyć własną firmę - wirtualne biuro - w oparciu oto na czym się najlepiej znam. Biuro kojarzy się często z lokalem, który wiąże się z wysokimi opłatami i koniecznością zatrudnienia osoby do jego obsługi. Moja propozycja to idealne rozwiązanie dla firm (szczególnie mini i mikro), które do prawidłowego funkcjonowania nie potrzebują fizycznie biura, ale osoby kompetentnej, która przejęła by za nich obowiązki sekretariatu czy asystenta biura niekoniecznie siedząc obok. 

Zajmowałam się organizacją pracy i zarządzaniem w małych i dużych firmach. Zdaję sobie sprawę na jakie trudności napotyka się w tym aspekcie. Poza tym wiele osób nie znosi realizacji formalności z przygotowaniem dokumentów firmowych, wysyłaniem  ich we wskazane miejsce, wypełnianie wniosków, kompletacja dokumentów, przygotowywanie wzorów umów czy zleceń, dopilnowaniem terminarza czy dopilnowaniem kontaktu z klientem po branżowych eventach (umówienie spotkań z klientami), przygotowanie prezentacji danego produktu czy usługi, przygotowanie notek prasowych lub do wpisu na bloga lub mediów społecznościowych. Są to zadania, w odczuciu wielu osób, które nie przybliżają ich do wyznaczonego celu, a zabierają jedynie czas. Pozostawiają więc to do załatwienia na ostatnią chwilę. Ja to lubię i chętnie wyręczę przedsiębiorców w zadaniach, które i tak muszą być wykonane. 

Mam pomysł i przygotowany biznes plan potrzebne mi są środki na rozpoczęcie działalności (rejestracja, program do obsługi klienta, abonamenty telefoniczne, strona internetowa, pierwsi współpracownicy).

Proszę więc o Wasze finansowe wsparcie. Nie liczy się suma jaką jesteście w stanie dać ani czy zrobicie to jawnie czy anonimowo. Dla mnie ważne jest, że mogę na was liczyć oraz, że moją prośbę prześlecie dalej do swoich znajomych z rekomendacją. Od ziarnka do ziarnka i zbierze się kwota dająca mi stanąć na własnych nogach.

Za wasze wsparcie z góry dziękuję i obiecuję odpracować w pocie czoła.