Witold - wychudzona kupka nieszczęścia - potrzebuje Waszego pilnego wsparcia…
Problemy kardiologiczne, chore nerki, gigantyczne niedobory… Błagamy Was o pomoc, drobniutkie ciałko Witolda jest zmarnowane…
Witold - kot, który rozpaczliwie kocha człowieka. Ale nikt nigdy nie kochał Witolda… Złapany bezdomny. Przyjechał do nas podczas akcji przywożenia kotów ze Zgorzelca.
Przyjechał skrajnie wychudzony i zarobaczony. Głodny. Obolały. A mimo to tak bardzo ufny…
Ostatnio podupadł na zdrowiu. Poczuł się wyraźnie źle. Siedział bólowy, smutny, cierpiący.
Problemy z jelitami. Zmieniona struktura nerek. Podejrzenie zapalenia wsierdzia. Anemia. Niedobory. To tylko początek problemów zdrowotnych Witolda.
A teraz Witold potrzebuje kosztownego leczenia. Kardiologa. Radiologa. Być może - biopsji nerek. Częstych badań kontrolnych. Wizyt. Antybiotyków. Morza leków.
Witold cierpi. A tak bardzo chciałby jeszcze pożyć… Szczęśliwie. Bez bólu i bezdomności. Tak po prostu.
I tak bardzo, bardzo błaga Was o pomoc…
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj sie kochany, dasz rade
Maria
Walcz ❤️
Anonimowy Darczyńca
Jest szansa na ratunek dla kota!
Catrina Szczepaniak
Zdrowiej malutki ❤️
Renata Kosmala
Zdrowiej kitku