Tragedia za tragedią... Ratujmy

Kochani, proszę o pomoc dla rodziny w bardzo trudnej sytuacji.

Zbieram pieniądze dla bliskich mi osób, których życie w ostatnim czasie zupełnie się zmieniło przez kilka bolesnych wydarzeń.

Najpierw głowa rodziny – ojciec, ciężko zachorował. Przestał być w stanie pracować i utrzymywać rodzinę. Chwilę później, niespodziewanie, zmarła babcia – osoba, która bardzo wspierała ich na co dzień – zarówno finansowo, jak i emocjonalnie.
To wszystko wydarzyło się niemal jednocześnie i z dnia na dzień rodzina została sama z ogromnymi problemami.

Obecnie najpilniejszą sprawą jest zadłużenie czynszowe, które narasta i może doprowadzić do utraty mieszkania. To dom, w którym mieszkają dzieci – dlatego tak bardzo zależy mi, by im pomóc.

Ta rodzina to ludzie bardzo skromni, nie proszą nikogo o wsparcie – dlatego to ja, z własnej inicjatywy, postanowiłam zorganizować dla nich zbiórkę.

Nie prosimy o jałmużnę – prosimy o serce i wsparcie w trudnej chwili.
Wiem, że wielu z nas nie ma lekko, ale jeśli ktoś może dorzucić chociaż kilka złotych – to naprawdę będzie miało ogromne znaczenie.

Co mogę dać od siebie?

Z wykształcenia i zawodu jestem marketingowcem – mam ponad 10 lat doświadczenia.
Dla osób, które zdecydują się wesprzeć zbiórkę, chętnie odwdzięczę się pomocą w zakresie marketingu i administracji – mogę doradzić, pomóc z reklamą, social mediami, czy uporządkowaniem działań biznesowych.

Dziękuję każdemu, kto zdecyduje się pomóc.
Liczy się każda złotówka. ❤️