Magdalena Granecka
3 lipca Łatek dostał drugą dawkę chemii.
Najważniejsze jest to, że zmiany zaczęły ustępować. Praktycznie nie ma już bąbli, ani strupów, jedynie lekkie przełysienia pod pachami i na mostku - tam gdzie wcześniej rozwijała się choroba.
Dziękuję, że nie zostawiłyście nas z tym samych❣️
Iza T
Madziu trzymam kciuki ❤️
Ania
Madziu, mam nadzieję że wszystko bedziw dobrze i Latek długo będzie cieszył się z nowego domu i Twojego ciepła ❤️
Marzena Chrzanowska
Kochana Madziu, dziękuję Ci z całego serca, że pomagasz temu biedakowi❤️