Kim jesteśmy? Fundacją, która od 15 lat prowadzi wyjątkowy w skali kraju dom dziecka. To dom dla ciężko chorych Dzieci - dla Dzieci z poważnymi schorzeniami i niepełnosprawnościami.
Nie jesteśmy korporacją, ani wielką organizacją. Powstaliśmy po to, by otoczyć opieką Dzieciaki, które nie mogą liczyć na swoje biologiczne rodziny i wymagają opieki medycznej. To Dzieci, które trafiają do nas ze szpitali, hospicjów, domów pomocy...
Walczymy o ich zdrowie, szukamy możliwości wspierania ich rozwoju i pokonywania trudności. Otwieramy każde możliwe drzwi.
W przypadku Julianki i Bartusia jedną z nadziei na lepsze życie jest wprowadzenie komunikacji alternatywnej - by mogły mieć kontakt ze światem... by mogły mówić (choć nie mówią) o swoich potrzebach i pragnieniach.
Potrzebujemy na ten cel 40 tys. zł. Część środków udało się zebrać dzięki wyzwaniu podjętemu przez naszego koordynatora wolontariatu - super Wujka Damiana.
Damian idzie w milczeniu Głównym Szlakiem Beskidzkim. Pokona 500 km komunikując się alternatywnie.
To właśnie On i Bartuś są na zdjęciu ilustrującym zbiórkę.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!