Na zdrowie kotka

Dzień dobry 

Chciałbym wam przedstawić Szoguna.

Szogun to kot który pojawił się w naszym życiu dokładnie tydzień temu wzięty z dworu wyziębiony i głodny ma około 8 tyg

W Poniedziałek wraz z partnerka wzięliśmy go do veta , zrobiliśmy podstawowe badania odrobaczanie itp i wszystko było dobrze.

We wtorek kotek nasz kochany zaczął szybko oddychać kaszlec brak apetytu.

Poszliśmy do weta niestety okazało się że ma zapalenie płuc otrzymał zastrzyki oraz antybiotyk. 

Dziś okazało się również ze ma chore serduszko.

Niestety na tą chwilę nic nie wiadomo nie jest wesoło,  niestety każda wizyta u weta od wtorku wiąże się z kosztami od 100 do 200 zl w dzień w dzień. A wizyty mamy codziennie i coddziene zastrzyki.

Mamy grudzień święta a wraz z partnerka i dziećmi niestety nie śpimy na pieniądzach i również liczymy się z każdym groszem.

Nie jesteśmy w stanie dalej sami utrzymać jego leczenia ale także nie chcemy go usypiac chcemy walczyć do końca. 

Na dzień dzisiejszy już wydaliśmy 900 zl a to początek,  kombinujemy jak możemy żeby na każdą wizytę nam starczyło ale z dnia na dzień jest coraz gorzej

Szogun to wyrzucony przez kogoś kotek który zasługuje też na życie i miłość 

Mu chcemy dla niego dobrze może znajdą tu się dobre duszę które nam pomogą w walce o jego życie.