na wózek dla Mikusia

Edit: wesprzyj rowniez konsultacje weterynaryjna dla Mikusia!      

 Zwracam się do Państwa z ogromną prośbą o wsparcie zbiórki na wózek oraz buty rehabiitacyjne dla Mikusia. Właścicielka Mikusia ze złamanym sercem zwróciła się z prośbą o wózek dla jej niepełnosprawnego psa w typie Owczarka Niemieckiego. Mikuś to radosny i pełen miłości pies, którego nagle w ciągu roku dopadł niedowład tylnej łapy. Mikuś nie rozumie swojej sytuacji, chce biegać i bawić się, ale nie może. Co chwila się przewraca. Pani na szaliku sprowadza psa z trzeciego piętra i próbuje z nim wychodzić na spacery. Widać jak bardzo cała rodzina kocha Mikusia. Włącznie z kilkuletnim wnuczkiem, który płacze gdy widzi co dzieje się Mikusiowi, że cierpi..., że go boli... 

Ludzka oziębłość jednak nie zna granic. Sąsiedzi coraz częściej komentują, że pies się męczy i powinien zostać uśpiony. Jednak znajdują się też i dobrzy ludzie. Jedna z sąsiadek piszę na fb, że Mikuś potrzebuje pomocy. Tak trafia do KTOZu i Schroniska w KrK, którzy wypożyczają wózek, ale niestety sami mają potrzebujące psy, wiec pomoc jest tylko tymczasowa. Mikuś świetnie radzi sobie na wózku i odzyskał radość życia, jednak czas wypożyczenia już się kończy. Pani nie może pozwolić sobie na koszt zakupu wózka dlatego Ja (wolontariuszka schroniska w Krakowie) wraz z Panią Agnieszką, pomocną sąsiadką, zaproponowałyśmy otwarcie zbiórki. 

Koszt wózka dla dużego psa to ok 800 zł. Dodatkowo Mikuś potrzebuje buty rehabilitacyjne, gdyż nadal próbuje stawiać chorą łapę (ok 300 zł). Plus koszty przesyłki. 

W razie zebrania większej kwoty, chcielibyśmy profesjonalnie zdiagnozować Mikusia jako, że przyczyna nagłego niedowładu łapy jest nieznana, a weterynarz do którego chodziła Pani z Mikusiem podał mu tylko witaminy i coś na wzmocnienie. 

Bardzo dziękujemy w imieniu Mikusia.