Leczenie Biologiczne DominikaŁZS

"Nie liczy się to ile posiadasz, ale ile dajesz innym i jak się z nimi dzielisz..."

Dominik to młody 26 letni chłopak , kocha sport  od najmłodszych lat biega ,jego celem było pokonać triathlon. Marzenia pokrzyżowała choroba ,która zaatakowała skórę w 80% ,a później układ kostno-stawowy.

Walka z chorobą trwała od 14 roku życia , a sport pozwalał zapomnieć o wstydzie i bólu jaki powodowały pękające plamy ,które były widoczne na jego całym ciele.

Ostatnie 12 lat to ciągłe zmaganie się z chorobą-codzienne smarowanie maściami, branie leków sterydowych ,ponad 20 pobytów w szpitalu ,ponad 20 radioterapii wyniszczających organizm .

Po kilkunastu latach skóra uodporniła się na naświetlania, maści i inne metody leczenia, a choroba dodatkowo zaczęła atakować stawy (ŁZS-łuszczycowe zapalenie stawów).

Ból stawów skokowych ,kolan i kręgosłupa nie pozwala normalnie funkcjonować , o wyglądzie i wstydzie przed światem  nie wspominając.

Jedynym ratunkiem jaki został jest kosztowne leczenie biologiczne , bez niego choroba postępuje i powoduje trwałe deformacje stawów i prowadzi do kalectwa.

Proszę wszystkich o udostępnianie i pomoc w leczeniu kolegi ,za każdy nawet mały gest dziękujemy.