Wszyscy dla Anki
Szanowni Państwo! Kochani! Hej! …lub jak kto woli:)
Chciałam wam opowiedzieć krótką historię...
Ankę poznałam jakieś 4 lata temu, kiedy nasze dzieci zaczynały uczęszczać do wspólnego przedszkola. Było to przedszkole specjalne dla dzieci z problemami rozwojowymi. Mój syn cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, a syn Anki (Mikołaj) ma autyzm. Dwie różne diagnozy, ale wiele podobnych problemów, przede wszystkim agresja i autoagresja naszych dzieciaków. Przegadałyśmy z Anią wiele godzin, wymieniając się swoimi doświadczeniami, poglądami, nowinkami medycznymi, ale również swoimi troskami i radościami.
Wspólnym zmartwieniem nas, rodziców dzieci niepełnosprawnych, jest przyszłość naszych dzieci, ale nie to, jakie skończą studia, jaką znajdą pracę czy założą szczęśliwą rodzinę... My zachodzimy w głowę, co z nimi będzie, kiedy nas zabraknie... Czy zostaną zamknięci w jakimś ośrodku? Czy ktoś będzie miał dla nich uśmiech i czułe słowo? Czy może przywiążą ich do łóżek albo nafaszerują psychotropami? Ta czarna wizja napędza nas do działania! Nie ustajemy w walce o przyszłość naszych dzieci.
Niestety Ania teraz musi walczyć jeszcze z własną chorobą. Pół roku temu usłyszała diagnozę: guz mózgu. Jak myślicie, co pomyślała w pierwszej chwili? Właśnie tak – co będzie z moim synem?! On sobie nie poradzi beze mnie!!! Co z jego leczeniem? Kto na to zarobi? Przecież teraz ledwo wiążemy koniec z końcem... Tata Mikołaja... Czy udźwignie ten ciężar...?
Ania musi podjąć leczenie, boi się, waha się... Lekarze proponują radioterapię, która może przynieść więcej szkód niż pożytku... Trzeba zastosować specjalną dietę i zażywać leki, które są bardzo drogie, a przecież Mikołaj też musi kontynuować swoje równie kosztowne terapie. W tej chwili Ania jest na zwolnieniu lekarskim, bo nie jest w stanie pracować i prawdopodobnie będzie musiała zrezygnować z pracy całkowicie. Ich dochody nie pokrywają wszystkich bieżących potrzeb. Boją się, że mogą wpaść w długi...
To jest historia Anki.
Pełno takich w internecie.
Ale ta jest jedyna w swoim rodzaju, bo Ania i Mikołaj są wyjątkowi. Matka, która każdego dnia czeka na swojego syna, który jest, a jakby go nie było... Matka, która mimo codziennych trosk ma zawsze dla każdego uśmiech i dobre słowo... Matka, która walczy jak lwica... Do końca! Możecie sobie to wyobrazić?
Powiem tylko jedno: Proszę Was! Pomóżcie Ani i Mikołajowi.
Jestem przekonana, że w jedności siła i wspólnie uda nam się uleczyć tę rodzinę, na którą tyle spadło.
Chcecie wiedzieć więcej? Możecie do nas pisać i dzwonić:
e-mail: [email protected], tel. 694-744-116
Iwona Zamarlik
Przyjaciółka
Informacje o Ani dostępne są także na: http://sedeka.pl/opp/walewska-anna
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Przekaż 1% Fundacji Pomagam.pl i pomóż nam pomagać!
Wspierasz zbiórki i akcje charytatywne? Wesprzyj nas za darmo!
Przekaż 1% podatku na Fundację Pomagam.pl - wystarczy, że przy wypełnianiu rocznego zeznania podatkowego PIT podasz w odpowiednim polu nasz numer KRS: 0000353888
Chcemy zmieniać świat na lepsze i przywracać wiarę w ludzi. Angażujemy się w pomoc potrzebującym i pomagamy organizacjom działać skuteczniej. Organizujemy i wspieramy zbiórki na ważne cele.
Pomożesz nam? To nic nie kosztuje!
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Zapraszamy również na stronę fundacji: fundacja-pomagam.pl
🇺🇦🇵🇱 Zakładasz zbiórkę na pomoc dla Ukraińców - kliknij tutaj. Informacje dla firm - kliknij tutaj
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Opłaty:Założenie i prowadzenie zbiórki w serwisie jest darmowe, jednak od zebranej przez Ciebie kwoty potrącimy niewielki procent na pokrycie kosztów promocji serwisu i kosztów operatorów płatności (łącznie - 7,5 % od zebranej kwoty). Są to jedyne opłaty, jakie poniesiesz ! Dzięki nim Pomagam.pl jest najskuteczniejszym narzędziem do tworzenia zbiórek pieniężnych w internecie. Nigdy nie pobieramy dodatkowych lub ukrytych opłat.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia!
Anonimowy Darczyńca
Życzę dużo zdrówka, wytrwałości i cierpliwości.
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki!
Anonimowy Darczyńca
Wytrwałości! Trzymam mocno kciuki za Was oboje
Anonimowy Darczyńca
Życzę dużo zdrowia i cierpliwości!!