Pomóż nam ratować tych, których nikt inny nie chce – nasza fundacja jest na skraju przetrwania
Ajla, Benek, Karolek, Karmelek, Łatuś, Nugat, Felek, Dafi – to tylko garstka spośród wielu naszych podopiecznych. Większość z nich nigdy nie miała łatwego życia. Teraz są bezpieczni… ale tylko dzięki Waszemu wsparciu możemy im nadal pomagać.
Nasza fundacja znalazła się w dramatycznej sytuacji finansowej. Co miesiąc ponosimy ogromne koszty:
Karolek, piesek na wózku, coraz bardziej niedomaga. Potrzebuje ciągłej opieki weterynaryjnej i specjalistycznego leczenia.
Feluś przebywa w specjalistycznym hotelu, gdzie wychodzi z lęków i agresji. Koszt jego pobytu to 1600 zł miesięcznie, do tego leki i środki przeciwkleszczowe.
Pozostali stali podopieczni w hotelach to koszt blisko 4000 zł miesięcznie.
Faktury za leczenie zwierząt w domach tymczasowych i nowo przyjętych to kolejne ok. 3900 zł miesięcznie.
Dochodzą do tego wydatki na karmę, szczepienia, odrobaczenia, środki ochronne, stałe leki…
📉 Nasze miesięczne koszty wynoszą ok. 12 000 - 15 000 zł.
💔 Na koncie mamy… prawie nic.
Bez wsparcia nie damy rady. Nie możemy zostawić tych, którzy już raz zostali porzuceni. Każda złotówka to dla nas nadzieja na przetrwanie i dalszą pomoc. Prosimy – jeśli możesz, pomóż nam utrzymać fundację przy życiu.
📌 Liczy się każda wpłata – nawet symboliczna.
📌 Udostępnij naszą zbiórkę, przekaż znajomym.
📌 Pokaż, że los zwierząt nie jest Ci obojętny.
Dziękujemy z całego serca – w imieniu naszym i naszych podopiecznych ❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Barbara
Pomagam 💚