Nazywam się Barbara i nigdy nie sądziłam, że znajdę się w sytuacji, w której będę musiała prosić o pomoc. Nasz dom, miejsce, które budowaliśmy przez lata z troską, wysiłkiem i miłością, spłonął w pożarze, który wybuchł nagle i zniszczył wszystko. Ogień nie zostawił nam nic – meble, ubrania, pamiątki rodzinne, dokumenty, całe nasze życie zniknęło w płomieniach w ciągu kilkudziesięciu minut. Uratowaliśmy tylko siebie i to, co mieliśmy na sobie. To była najtrudniejsza noc w naszym życiu, a kolejne dni przyniosły bezsilność i pustkę, którą trudno opisać słowami.
Obecnie nie mamy dokąd wrócić. Mieszkamy tymczasowo u rodziny, ale wiemy, że musimy jak najszybciej odbudować nasz dom – nie tylko jako budynek, ale jako bezpieczne miejsce, w którym znów będziemy mogli żyć, odpoczywać, czuć się u siebie. Koszty są ogromne, a nasze oszczędności zostały już niemal całkowicie wyczerpane. Potrzebujemy środków na materiały budowlane, odbudowę dachu, ścian, instalacji – wszystko trzeba zacząć od nowa. Wiem, że takich zbiórek jest wiele, ale wierzę, że jeśli ktoś z Państwa to czyta i choć przez chwilę poczuje, że chciałby pomóc – to już znaczy dla nas bardzo wiele.
Każda złotówka ma znaczenie. Naprawdę. Każda wpłata, każde udostępnienie tej zbiórki, każda dobra myśl to krok bliżej do tego, byśmy znów mogli poczuć, że mamy dom. Nie luksusowy, nie idealny – ale nasz. Z całego serca dziękuję każdemu, kto postanowi nas wesprzeć w tej drodze powrotnej do normalności. Wierzę, że dobro wraca i że razem damy radę podnieść się po tej tragedii. Dziękuję.
Barbara
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest obecnie możliwa.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!