
2025.05.03 - nie będzie szczepienia, nie będzie domu.... Zamykamy zbiórkę..
Martwa ciąża, anemia, sepsa - mimo szybkiej decyzji o sterylce aborcyjnej, wysiłków lekarzy - nie udało się...
Dzięki Wam po kotce zostanie smutne wspomnienie, a nie tylko dług w lecznicy...
2025.04.30 - jestem w lecznicy, czekam ze swoim kotem, starsza Pani przynosi takie nieszczęście złapane w nocy w ręce - w ręce, bo kotka ledwo się trzyma na nogach. Pani widywała ją od jakiegoś miesiąca, ale z daleka. No i Pani o kotach wie tyle, że są - na szczęście jest osobą empatyczną i zareagowała.
Kotki oczywiście nie weźmie, zresztą najpierw trzeba ją ratować - waga 2,40kg, temperatura 35st, odwodniona. W lecznicy młyn, ale zaraz kotka ląduje ze stosowną kroplówką na podgrzewanej poduszce.

W przerwie między pacjentami dokładniejsze badanie - urwany i oskórowany - dość niedawno - ogonek widać gołym okiem, usg - ciąża, 4-5 płodów...

Starsza Pani pieniędzy nie ma, "miejskie" lecznice nie przejmą - majowy weekend - negocjujemy z lecznicą, obiecuję zrobić zbiórkę - amputacja tej biednej końcówki ogonka, morfologia i biochemia, sterylka, kilka dni w szpitaliku - 1200zł. To naprawdę bardzo niska cena, Bardzo Was proszę o pomoc.
Jeśli dzięki Waszej hojności uda się zebrać więcej - to jeszcze szczepienie?

A później zajmiemy się szukaniem domu - może od razu stałego?
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Od Natalki ♥️