06/05/2020 AKTUALIZACJA
Czas płynie, dopinamy ostatnie formalności związane z fundacją i nadszedł czas by podjąć dalsze działania. Mia jest z nami, plan więc musi być realizowany dalej!
Mia była koniem bardzo długo przez nas poszukiwanym. Szukaliśmy konia surowego, zdrowego, bez złych doświadczeń. Konia lubiącego człowieka. Taka jest właśnie Mia - ciekawska, przyjacielska, odważna, spokojna ( jest też uparta i bardzo konsekwentna!) Mia będzie z nami realizować misję Przyjaciela Zwierza - edukować i pomagać. Przygotowując Miję do pomagania innym, chcemy Wam pokazać jak można pracować z koniem na zasadach współpracy, wzjamnego szacunku i zrozumienia. Będziemy rejestrować dla Was wszystkie etapy pracy z Miją, to jaką przechodzi metamofozę, jak dorasta i się zmienia w konia terapeutę.
Gdy już Mia będzie gotowa rozpoczeniemy drugi etap naszego planu - zaczniemy z Miją wspierać dzieci i osoby dorosłe, które tego potrzebują i się do nas zgłoszą. Połączymy dwa światy. Świat ludzi i zwierząt udawaniając, że mogą współistnieć ze sobą szanując i rozumiejąc się nawzajem. Rozpoczniemy terapię koniem.
Chcemy naprawiać świat ludzi i zwierząt. Dołączysz do nas?
Mia została kupiona za prywatne środki. Organizujemy zbiórke na podstawowe utrzymanie a przede wszystkim na przygotowanie Mii do bycia końskim terapeutą.
----
Marzec 2020
Nasza nowa podopieczna ma dopiero dwa lata a jesteśmy już jej 5 właścicielem. Urodziła się w Anglii skąd wyjechała do Czech, tam została sprzedana do Polski w której to przed nami miała jeszcze dwóch właścicieli. Dla konia, tak młodego konia - bo to przecież jeszcze końskie dziecko takie ciągłe zmiany i brak stabilizacji to bardzo duży stres. Ale można powiedzieć, że miała szczęście - nie była bita, ekploatowana, poniewierana. Wiele koni mogłoby jej pozazdrościć tylko takich przejść jak częsta zmiana własciciela.
Mia ( bo takie dostała od nas imię) nigdy nie zazna krzywdy od człowieka, ani kolejnych zmian właścicieli czy pracy ponad siły by na koniec życia zniszczona i kulawa trafić na rzeź - ewentualnie do fundacji która by się starała zrekompensować jej na końcówce życia, lat przedmiotowego traktowania i cierpienia.
Mia wygrała dobre życie. Mamy nadzieję, że pandemia nie pokrzyżuje nam planów i sama też będzie mogła czynić dobro i się nim dzielić z innymi...
Koronawirus wszystko pokomplikował, wszystko stanęło na głowie ale Mia nasz nowy Przyjaciel Zwierz był już w drodze i nie wyobrażamy sobie nawet, że mielibyśmy się wycofać i ją zawrócić. Z pomocą przyszła nam Fundacja Pegasus, która na czas zawirowań okołowirusowych udostępniała już kolejnemu naszemu podopiecznemu swoje padoki i infrastrukturę. To bardzo piekny gest zwłaszcza, że Pegasus sam obecnie boryka się z bardzo poważnymi problemami :(
Dopóki sytuacja na świecie się nie ustabilizuje, pewne plany musimy odłożyć na bok. Obecnie od 3 tygodni (od poczatku kwarantanny) mieszkamy w stajni Pegasusa, skąd zdalnie pracujemy i w międzyczasie pomagamy w stajennych obowiązakach, podajemy schorowanym koniom leki. Spędzamy czas z Mią i resztą stada Przyjciela Zwierza. JESTEŚMY RAZEM.
Martwimy się, że sytuacja na świecie nie pozwoli nam rozwinąć skrzydeł by pomagać dalej i więcej, a co gorsza że nie będzie nas stać na utrzymanie naszych podopiecznych. Prosimy pomóżcie nam zabezpieczyć naszą nową dziewczynkę. Zapewnijmy jej na start poduszkę bezpieczeństwa.
Nie zbieramy środków na wykup. Założycielka Przyjaciela Zwierza wydała swoje prywatne oszczędności i pokryła zakup klaczki.
Założyliśmy zbiórkę, którą chcielibyśmy zabezpieczyc Mię w absolutnie podstawowych i priorytetowych kwestiach:
- Transport Mii: 850 zł
- 3 miesiące utrzymania podstawowego (siano, słoma): 3 x 500 zł = 1500 zł
- Kowala: 2 x 80 zł
- Zestaw szczepień profilaktycznych : 3 x 80 zł
- Pierwsze miesiące pod okiem końskiego behawiorysty i trenera: 5000 zł
W przyszłosci Mia będzie przygotowywana do pomocy dzieciom. Trafi do wspaniałej behawiorystki, która przygotuję ją do pełnienia tej wspaniałej misji. Będziemy pokazywać etapy tej pracy i edukować. Bedziemy pokazywać drogę do współpracy z koniem, do dialogu i wzajemnego poszanowania.
W obecnej sytuacji musimy jednak na chwilę zwolnić by być pewnym, że nasze zwierzęta są bezpieczne i niczego im nie zabraknie.
Bedziemy bardzo wdzięczni za Państwa zaufanie i pomoc. Za wsparcie finansowe i udostępnianie naszej prośby o dobry start w nowym życiu tej wspaniałej klaczki.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Pisiåt dla Zwierza ; )