Jestem osobą prywatną i zgłaszam się do Państwa z prośbą o pomoc w powrocie moich koni do ich rodzinnego domu. Przez sytuację związaną z koronawirusem oraz wojną, która dramatycznie odbiła się na mojej działalności, zostałam zmuszona aby 6 koni trafiło do zaprzyjaźnionej fundacji Heartland. W ostatnich dniach dowiedziałam się, że z uwagi na problemy finansowe fundacja jest zmuszona do zminimalizowania swoich podopiecznych. Ściśle priorytetowe jest dla mnie to, aby mogły wrócić do domu. Do miejsca, w którym były obdarzone miłością oraz troską. Ciężko jest mi, na myśl że stadko wielopokoleniowe, które jest ze sobą od urodzenia mogłoby zostać rozdzielone, albo wpaść w niepowołane ręce. Uratować konie to jedno, ale zapewnić im profesjonalną opiekę, leczenie oraz wyżywienie jest równie ważne. Jestem w stanie sprostać temu zadaniu, lecz będę prosić o pomoc w przetransportowaniu ich do domu i na sam początek.
Są to konie częściowo niedysponowane, ich powrót łączy się z dużymi kosztami, których bez waszej pomocy nie będę w stanie spełnić. Cztery konie mają nawracającą niedrożność dróg oddechowych, reszta to seniorzy. Zobowiązana jestem do codziennej opieki, inhalacji, specjalistycznego żywienia oraz pokrycia weterynarza. Koszt transportu (700km) wynosi około 5 tyś, zapewnienie jedzenia, którego koszty drastycznie idą do góry.Wybudowanie wiaty, która umożliwi im pobyt na padoku całorocznie, co jest kluczowe ze względu na ich problemy zdrowotne( RAO)
Zrobię wszystko, aby zapewnić im należyte warunki oraz godną emeryturę :)
Dziękuję <3
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!