By znów ujrzeć uśmiech syna

Witam, zwracam się z ogromną prośbao pomoc.... Nie jest mi łatwo pisać jednak jako matka czuje się zdesperowana. 3.01.2019 rozpoczęty nowy rok super nastroje do momentu aż zadzwonił telefon ze szkoły.... Witam proszę przyjść do szkoły Pani syn uległ wypadkowi.... kolana mi się ugiely poczułam wszystkie poty i zawroty głowy z strachu... Jak sie okazalo doszlo do krzywdy i bolu... Podczas przerwy syn wywrocił się w wyniku czego doznał otwartej rany dolnej wargi oraz pod nią, a dodatkowo doszło do złamania stałego zęba jedynki. Wizyta na SOR w wyniku której zostało założone 12 szwów na warge oraz dodatkowe 3 pod.... jednak teraz po wygojeniu została kwestia ząbka, po dzisiejszej wizycie tj 17.01.2019 w Klinice Stomatologi pojawił się cień nadziei na ratunek uśmiechu bez wprowadzania implantów... zabieg pod narkoza ma polegać na wypełnieniu jednopowierzchniowym ząbka. Jednak trzeba się podjąć zabiegu jak najszybciej aby ząbek ktory jest już w złym stanie nie uszkodził się bardziej oraz aby nie umartił się.

Niestety leczenie jak i narkoza nie jest refundowane a wystawiony kosztorys osłupił mnie. Koszt narkozy + wypełnienie jednopowierzchniowe to koszt 1990zl poniżej dodaje zdjęcie do tego dochodzi koszt wizyty po zabiegu. Dla wielu może i być to znikoma kwota... Dla mnie jednak jest to kwota ogromna, jako matka trojga dzieci nie jestem w stanie tyle sama odrazu przekazać na leczenie, które wynosi tyle ile moje miesięczne opłaty za wynajęte mieszkanie oraz media. Nie będę rozpisywać się uzalajac nad sobą już wystarczająco czuje się upokorzona tworząc tą zbiórkę ale kazda matka mnie zrozumie. Pragnę tylko aby mój syn znów mógł swobodnie się uśmiechać by nie cierpiał więcej i nie czuł dyskomfortu podczas jedzenia. A każdy dzień sprawia że stan ząbka jest coraz gorszy i trudniej z jego ratunkiem. Dlatego proszę o pomoc jako mama.