Adaptacja mieszkania

Jestem osobą niepełnosprawną ruchowo i poruszam się na wózku inwalidzkim. Mieszkam w katastrofalnych warunkach codziennie ryzykując życiem lub zdrowiem chcąc wykonać najprostsze czynności sanitarne, m.in. przejście do wanny jest dla mnie wyczynem gdyż mogę się potknąć i uderzyć głową w umywalkę lub wannę. Dodatkowo wszędzie w mieszkaniu jest bardzo wąsko tak że muszę się czasami przeciskać na siłę.

M.in. ramy drzwiowe mają po 70 centymetrów, są na nich ślady po przeciskaniu się na siłę.

Samodzielnie dokonałem prac adaptacyjnych odnośnie wejścia do toalety tj. usunięcia drzwi, futryny i wyburzenia części ścianki gdyż drzwi i otwór drzwiowy miały zaledwie 55 cm. Oraz zainstalowałem uchwyty dla łatwiejszego przemieszczania się na WC.

W roku 2018 w dwa tygodnie po amputacji prawej nogi nad kolanem złożyłem w WCPR o dofinansowanie w usunięciu barier architektonicznych (łazienka i całe mieszkanie) oraz usunięcia barier technicznych (kuchnia) tj. dostosowanie pomieszczenia, mebli kuchennych oraz wyposażenia w odpowiednie sprzęty AGD dostosowane dla osoby poruszającej się na wózku.

Po TRZECH I PÓŁ roku oczekiwania i codzienną traumą utrzymania higieny otrzymałem informację o otrzymaniu dofinansowania do usunięcia barier architektonicznych. Zaproszono mnie do podpisania umowy co też zrobiłem. Niestety z rygorystycznego kosztorysu, bardzo minimalistycznego obcięto mi ponad 17000 złotych z kosztów brutto opiewających na 52 tys. zł, co jest zmniejszenie go o 1/3 co stawia pod wielkim znakiem zapytania przeprowadzenie całego przedsięwzięcia.

Obniżenia dofinansowania dokonano po weryfikacji kosztów i materiałów przez osobę niekompetentną która wyceniła wszystko wg. cen z przed pandemii i nie brała pod uwagę galopującej inflacji m.in. na koszty wykonawców.

Na adaptację kuchni jeszcze umowy nie otrzymałem, kosztorysu opiewającego na 18000 zł brutto - spodziewam się też obcięcia środków o 1/3.

Ponieważ zbieram wymagane 20 000 zł jeszcze na 3 innych portalach obniżam docelowa kwotę zrzutki do 5000 zł!

Wg rozporządzeń oraz obowiązującej ustawy dofinansowanie może być do maksymalnej kwoty równorzędnej 15 krotności średniego wynagrodzenia na dany kwartał roku, które opiewa na 95% z 5% udziałem własnym. Niestety w praktyce jest to fikcja i kolejne oszustwo administracyjne rządzącej partii.

Z powodu licznych schorzeń orzecznik ZUS stwierdził że jestem nie zdolny do pracy i samodzielnej egzystencji tym samym pozbawiając mnie jakiejkolwiek możliwości podjęcia pracy zarobkowej.

Obecnie utrzymuję się z oszczędności oraz świadczenia uzupełniającego i zasiłku pielęgnacyjnego co ledwie wystarcza na godne życie i niezbędne leki. 

No pokrycie 5% udziału własnego powinienem mieć środki bez problemu. A na resztę potrzebnych materiałów niestety nie mam wystarczających środków.

Bardzo proszę o wsparcie mnie w tej trudnej i bolesnej dla mnie sytuacji gdyż nie mam innego sposobu zdobycia brakujących środków!

Bez zatrudnienia żaden bank nie udzieli mnie potrzebnego kredytu na realizację projektu.

Dla mnie liczy się każda złotówka i czas.

TERMIN REALIZACJĘ DOFINANSOWANIA UPŁYWA 31 SIERPNIA.