Pożar zabrał jej wszystko

[Zbiórkę założyłam na rzecz mojej sąsiadki, Pani Krystyny - za jej zgodą i wiedzą. Wszystkie środki zostaną przekazane Pani Krystynie, aby pomóc jej sfinansować remont mieszkania - autorką zbiórki jest Karolina Dzwonnik-Jankowska, w porozumieniu ze wspólnotą mieszkaniową przy ul. Sulkiewicza 5 w Warszawie]

POZNAJCIE PANIĄ KRYSIĘ

Pani Krystyna mieszka w warszawskim Śródmieściu. Jest osobą starszą, samotną, na emeryturze. Pani Krysia to także bardzo wyjątkowa osoba, ponieważ swoją miłością obdarza każde napotkane zwierzątko - od psów spotkanych na spacerze, przez domowe koty, aż po jeże i ptaki w okolicznym parku. Jest życzliwa i troskliwa do ludzi.

To bardzo, bardzo skromna osoba, która nigdy nie prosi o pomoc, ale zawsze chętnie i z oddaniem udziela jej innym. Wspiera dobrym słowem, dzieli się tym, co ma, zawsze wysłucha i podniesie na duchu.

POŻAR ZABRAŁ JEJ WSZYSTKO

Wyobraźcie sobie, że jesteście w skórze Pani Krysi. Pewnej majowej nocy, z głębokiego snu wyrywa Was duszące, gorące powietrze i smród spalenizny. W panice i popłochu wybiegacie na balkon, bo pożar jest wszędzie. Po drodze łapiecie ukochanego kota i staracie się uratować życie. Drugiego kota już nie ma, pożar go zabrał. 

I czekacie na tym balkonie, z kotem przy sercu, aż ktoś usłyszy Wasz krzyk i wołacie o pomoc. Jest 2-3 w nocy.  Jesteście sami, w podeszłym wieku i wiecie już, że został Wam tylko ten kot. A na waszych oczach płomienie zabierają wszystko, co mieliście - dom, poczucie bezpieczeństwa, ukochanego zwierzaka i nadzieję. I wiecie, że nic nie możecie z tym zrobić.

O tym, co się dokładnie wydarzyło, pisały już media. Zainteresowanych odsyłam do publikacji:

https://policja.pl/pol/aktualnosci/231831,Chcial-spalic-matke-w-jej-mieszkaniu.html

CO MOŻEMY ZROBIĆ

Pomóżmy Pani Krysi odbudować dom. To skromna, samotna osoba żyjąca z niewielkiej emerytury, której nie stać, aby samodzielnie pokryć koszty remontu. Każdego dnia Pani Krystyna spędza wiele godzin na pogorzelisku, aby uratować cokolwiek, co jej zostało ze "starego życia" i czego nie zabrał ogień - książki, bibeloty, ubrania, pojedyncze szklaneczki. 

Pomóżmy jej wrócić do domu! Wszystkie środki zebrane w ramach zbiórki zostaną przeznaczone na remont mieszkania i poprawienie komfortu życia Pani Krysi w okresie "przejściowym" (obecnie mieszka u sąsiadki).

/ AKTUALIZACJA 9.09.2023 /

dzieki Państwa pomocy udało nam się trochę wyremontować mieszkanie Pani Krysi! Bardzo dziękujemy za Państwa hojność!