Ister to nasz nowy podopieczny, który trafił pod dach Kocińca w Wielkanoc. Został znaleziony nad jeziorem, zupełnie sam, wychłodzony i bardzo głodny. Przez ponad dobę próbowaliśmy go dogrzać w inkubatorze, dodatkowo wkładając do środka termofor, bo temperatura kociaka nadal była za niska...
Isti jeszcze pije mleczko, choć szczęśliwie już nie co dwie godziny 😜, powoli też zaczyna jeść samodzielnie paszteciki i już całkiem profesjonalnie ogarnia inkubatorową kuwetkę.
Stworzyłam zrzutkę dla niego, by kupić jeszcze mleczko, puszki z pasztetami i drobny żwirek. Będzie nam bardzo miło, gdy dołożycie grosik dla tego łakomczuszka. Niech rośnie zdrowo wzdłuż i wszerz!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Jagoda J.
Dla Isterka, najsłodszego malucha :)