Leczenie-rehabilitacja Tofika

Witam 

Jestem Aneta 

Pragnę uzbierać pieniążki na leczenie i rehabilitację mojego kochanego 7-letniego adopciaka Tofika aby powrócił do pełnej sprawności ,niestety jesteśmy bardzo ograniczeni finansowo a planujemy zrobić rezonans jak i również podjąć fizjoterapię 

Zacznę wszystko od początku i opiszę swoją historię....

W kwietniu b.r adoptowałam Tofika od osoby prywatnej, kiedy zabierałam Tofika  zauważyłam że kurczy prawa tylnią łapkę,zostałam poinformowana że pies niby udaje, ale tak mi to nie dawało spokoju że udaliśmy się do lecznicy gdzie było zrobione RTG i USG na RTG wyszło małe zmineralizowanie na kręgosłupie między kręgami L4 a L5 do tego wyszła Anaplazma pod koniec leczenia zrobiliśmy  dodatkowe badanie  PCR na całe szczęście wynik wyszedł ujemny,nie ukrywam że  koszty były nie małe a leczenie też troszkę trwało.Udało nam się i Tofik nadal był energicznym wesołym i zabawnym psiakiem(on to lubi szalone wyglupy 😁)wszędzie jest go pełno taki mały łobuz kochany❤️

Wszystko nagle się zmieniło w poniedziałek 18.11.24 nagle Tofik nie chciał wskoczyć na łóżko żeby iść spać,pomyślałam leniuszkowi się nie chce,owinął sobie pancie wokół palca😁

Wtorek 19.11.24 idziemy na ostatni spacer wieczorny Tofik nie chce zejść ze schodów więc zabrałam go na ręce i myślę co się dzieje taki leniwy to on nie jest 😱

Środa 20.11.24 poranne wyjście na załatwienie potrzeb Tofik zaczął dziwnie chodzić ,nadal problem z zejściem ze schodów a nawet i z wejściem gdy go zabrałam na ręce był pisk i ból,więc nie zastanawiając się odrazu pojechaliśmy do lecznicy tam pani weterynarz zbadała Tofika manualnie zerknęła na RTG z maja i powiedziała że mu nic nie będzie dała leki przeciwbólowe Gabapentyne i kazała za tydzień w czwartek przyjść do kontroli .

Mija piątek sobota niedziela ból nie przechodzi ,pies unikał dotyku cały czas spał mało chodził na siku i tylko na podwórko co zawsze ciągnął na spacery ,pod wieczór niedzieli zauważyłam że Tofik już bardzo pomalutku drepta a przy siku zaczyna lecieć na lewą stronę więc moja myśl do żadnego czwartku nie czekamy tylko zaraz z samego rana do weta 

Poniedziałek 25.11.24

Wizyta u weta było zrobione nowe RTG i znowu Mineralizacja między kręgowa L4-L5 podjęliśmy leczenie Tofi dostał sterydy witaminę B12 w środę 27.11.24 dostaliśmy kolejny steryd i witaminę B12 kolejna wizyta 29.11.24 Widać że jest jakaś poprawa ale nadal mamy ograniczenia aktywności 😔

Lekarz powiedział że przydało by się pogłębić diagnostyke o rezonans aby wykluczyć przepuklinę kręgosłupa(oby jej tam nie było ) , niestety to badanie jest bardzo drogie na które nas nie stać do tego chcemy podjąć jakąś rehabilitację aby Tofik wrócił do sprawności i żył jak do tej pory,aż serce chce mi pęknąć jak z tak energicznego psa widzę smutek i ból w jego oczach 😢😔

Bardzo proszę o jakąkolwiek wpłatę lub chociaż udostępnienie zbiórki za co będę bardzo wdzięczna 

Na bieżąco będę informować oraz okazywać na co zebrane pieniążki będą przeznaczane 

P.s 

Pieniążki które nie zostaną wykorzystane będą przekazane na miejskie schronisko w Oświęcimiu 😊