Witam, jesteśmy rodziną z Ukrainy, jesteśmy w bardzo złej sytuacji.
Wraz z wybuchem działań wojennych musieliśmy opuścić kraj. Wyjechaliśmy samochodem z litewskimi tablicami rejestracyjnymi, których nie przywieźliśmy ((
Zostawiłam mamę i sześć psów (jeden pies zdechł w Polsce) rasy: Owczarek Środkowoazjatycki.
Wyjechaliśmy 04.03.2022 do Polski.
Miesiąc temu u jednego z naszych psów zdiagnozowano raka węzłów chłonnych, dwa dni temu temperatura wzrosła do 41,2 w nocy, brzuch był bardzo spuchnięty i zaczerwieniony, początkowo myśleli, że to skręcanie żołądka. próbowaliśmy znaleźć całodobową klinikę, ale nie udało się. Rano mieliśmy iść do weterynarza, chcieliśmy pożyczyć pieniądze, bo nie mieliśmy ani grosza, nam też nie wyszło, a po prostu zmarnowaliśmy dzień, a pies jest coraz gorszy.
Odebrano psu nogę, nie może na niej stanąć.
Nie ma ani mieszkania, ani grosza, bo wszystko wydano na drogę do ostatniego.
Proszę, ktokolwiek może, pomóż uratować życie naszego psa. Błagam, jak tylko możesz, bez względu na to, jak bardzo mi przykro. BĘDZIEMY CIEBIE WDZIĘCZNI
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!