Dla Robercika na rehabilitację

Witam. Mam na imię Krzysztof i jestem ojcem maluszka ze zdjęcia. Mój skarb urodził się w 30 tygodniu ciąży. Przy urodzeniu miał wylew krwi do komory mózgu. Wynikiem tego jest tzw. leukomolacja okołokomorowa. Jest to punktowe zwapnienie mózgu i jest nieodwracalne. Jakby tego było mało to po urodzeniu miał ciężką zamartwicę urodzeniową, niewydolność oddechową noworodka, wrodzone zapalenie płuc, retinopatię wcześniaków pierwszego stopnia obu oczu, przepukliny pępkową i pachwinową. Teraz synek ma prawie dwa lata ale samodzielnie nie siedzi i nie chodzi. Przechodzi intensywnie rehabilitację i dużo ćwiczymy z nim w domu. Nie wiadomo jednak czy kiedykolwiek będziesz chodzić. Dlatego proszę ludzi dobrej woli o pomoc w dalszej rehabilitacji mojego syna. Jeżeli będę mógł się jakoś odwdzięczyć lub pomóc w jakikolwiek sposób proszę dać znać.