Na ratunek Biance Jak założyć taką zbiórkę?

Czarny kotek w rękach weterynarza, z zielonymi oczami.

Na ratunek Biance

570 zł z 1 000 zł (Cel)

Wpłaciło 15 osób

Alicja Samsel

Organizator zbiórki

W dniu znalezienia Bianka miała 40 stopni gorączki. Jest nie dożywiona, wychudzona, bez chęci do życia. Po wizycie weterynaryjnej z UM dostała antybiotyk , który nadal nie pomaga. Po znalezieniu trafiła do domu tymczasowego u mnie. Karmi ją ze strzykawki bo kicia nie chce sama jeść. Do końca nie wiadomo co jej dolega, dlatego jutro czeka Biankę wizyta u następnego weterynarza, by móc jej pomóc i ratować jej życie. Bianka to jeszcze kocie dziecko, widać, że miała swój dom bo jest bardzo przyjacielska. Niestety sami nie damy rady. Prosimy Was o wsparcie leczenia Bianki. Robi wszystko co może, ale sama nie poradzi sobie z kosztami leczenia.

Pomóż, nie bądź obojętny.

Aktualizacje

Alicja Samsel
01.05.2025
01.05.2025
Wczoraj znów wizyta w gabinecie u doktor Karoliny . Odnowiły się nadżerki w buzi Bianki. Dostała convenie w zastrzyku. Znów wróciły problemy z jedzeniem . Niestety Bianka ma kaliciwiroza, choroba trwa nawet 3 tygodnie. Wczoraj też opłaciłam rachunek za obecne leczenie na kwotę 159 złotych. Odebrałam też wyniki kału, badanego pod kątem pasożytów, które wyszły prawidłowe. Zamówiłam dla Bianki też żel na nadżerki, bo też już ten ma się kończy. Bianka jest bardzo dzielna już zaczęła przybierać na wadze . Będę bardzo wdzięczna za wpłaty na dalsze leczenie oraz zakyp musów, żeby zaczęła jeść.