Wyposażenie terrarystyczne

Mam na imię Magda, jestem zwykłą nastolatką. Uwielbiam rysować, i nie raz uważam siebie za 'grafika komputerowego', gdyż wolę korzystać z cyfrowego rysowania niż z tego na kartce. 

Od pewnego czasu coś mnie ruszyło, kiedy kolega dał mi patyczaki. To było coś nowego, coś co wzbudziło we mnie dużą satysfakcje. Nie zawsze tak bardzo interesowałam się gadami czy owadami. 

Później, przeglądając masę zdjęć z gekonami i innymi owadami że też chciałam spróbować czegoś nowego. Zwykle na jakąkolwiek o zwierze słyszałam 'Nie, nie ma warunków do tego.' I tak mam dużo zwierząt, ale komu by to przeszkadzało? Dostałam zgodę na Gekona Lamparciego, i od tamtego momentu non-stop patrzyłam na te urocze stworzenia i czytałam o nich, planowałam już gdzie będzie jego terrarium.

No i jest terrarium! Chwilowo siedzą w nim moje jeszcze młode patyczaki (niestety bez szyby prezesówanej gdyż obie szyby pękły w transporcie), ale dowiedziałam się o bardzo dobrym sklepie i już coś znalazłam. I gekona, i lepsze terrarium dla patyczaków, gdzie będą miały doskonałe warunki. Znalazłam odpowiednią mate grzewczą, tło, schronienia a nawet suplementy.

Niestety, nie na wszystko mam oszczędności. 500+ które dostaje, przeznaczyłam na sprzęt do rysowania a także wakacje za granicę, bo nie zawsze możemy sobie na takie pozwolić. 

Proszę nie dawać przesadnie dużych kwot, bo jestem bardzo wrażliwa i kto wie co może mi przyjść na sumienie. Jednakże każda złotówka się liczy! Nie potrzebuje wiele, ponieważ mogę sobie dorobić rysując, ale kto wie czy będą chętni. 

Zdaje sobie z tego sprawę, że to nie jest zbiórka bardzo ważna jak walka z chorobą czy mieszkanie, co już sprawia że się wacham, i zastanawiam czy napewno powinnam to tu publikować.

Jeśli to przeczytałeś/aś, bardzo dziękuję za twoje poświęcenie czasu. To naprawde dużo dla mnie znaczy, a w międzyczasie życzę wszystkim dużo szczęścia w przyszłości.