Zbiórka Na płaską klatę dla Feliksa - miniaturka zdjęcia

Na płaską klatę dla Feliksa Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Na płaską klatę dla Feliksa - zdjęcie główne

Na płaską klatę dla Feliksa

65 zł  z 100 zł (Cel)
Wpłaciły 3 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Feliks Skulski - awatar

Feliks Skulski

Organizator zbiórki

Edit: Zbiórka nie aktualna! Nie udało się zebrać odpowiedniej sumy, więc jednak zdecyduję się załatwić prawną zmianę danych metrykalnych i po tym na nfz iść. ://

Witam! Nazywam się Feliks, jestem 19 letnim transpłciowym mężczyzną z Bogatyni, który boryka się z silną dysforią płciową w miejscu gdzie powinna się znajdować płaska klata. Uczę się w liceum ogólnokształcącym Szkoły w Chmurze, w którym jestem dopiero 2 klasistą. Jestem na profilu z rozszerzonym angielskim oraz informatyką. Głównie interesuję się grafiką 2D oraz pieskami.

Na co zbieram tym razem? Zbieram na mastektomię tzw.topkę/top surgery która jest niezbędna do leczenia oraz uporania się z moją dysforią płciową związaną konkretnie z klatką piersiową. Byłby zabieg ten wykonywany w klinice Solumed w Poznaniu przez dr. Dymyskiego. Oczywiście jestem jeszcze przed pierwszą konsultacją na którą planuję pojechać jedynie jeśli będę miał pewność, że uda nam się zebrać chociaż część potrzebnej kwoty, żeby też zdążyć w ciągu  odpowiedniego czasu zebrać resztę kwoty kiedy będzie już ustalony termin omawianego zabiegu.

Czym jest mastektomia? W skrócie.. Jest to zabieg który w przypadku osób transmęskich, ma na celu usunięcie balastu(piersi), czyli części dotyczącej klatki piersiowej, która powoduje ogromne cierpienie-dysforię płciową, ze względu na bycie charakterystyczną cechą przypisywaną do płci z którą się taka osoba nie identyfikuje.

Jestem na testosteronie od 14 grudnia 2023r., który został przepisany przez moją lekarz prowadzącą, panią dr Helenę Zakliczyńską.  Przed tym jeszcze miałem  wyrabianą opinię psychologiczno-seksuologiczną mgr Olgi Woźnej.

Moja mama z którą obecnie mieszkam nie jest w stanie mnie wspomóc finansowo akurat na tak drogi zabieg. Nawet nie jesteśmy w stanie brać kredytu ani pożyczki spłacać. Ewentualnie mogłaby mnie wspierać jadąc ze mną i towarzysząc mi w najbliższych dniach od/po takim zabiegu ale to znaczyłoby, że byłyby potrzebne dodatkowe pieniążki na nocleg też dla niej. Ona sama dostaje rentę więc nawet jeśli chciałaby mnie wspomóc to nie może na pewno na to większości sumy przeznaczyć. Mogłaby ze mną pojechać jeśli udałoby się nam  uzbierać na ten bardzo ważny dla mnie zabieg.  Mój ojciec nie żyje, a ja, jak i mój brat żyjemy z renty po nim. W trójkę mieszkamy w jednym domu i każdy z nas jest na rencie. Z łącznej sumy wystarcza na to że mam możliwość przyjmowania testosteronu, ale na taki zabieg chirurgiczny już ciężko byłoby znaleźć jakiekolwiek pieniądze, a jest on mi bardzo potrzebny abym nie musiał się męczyć z intensywną dysforią płciową własnej klatki piersiowej. Gdyby moja dysforia nie była na tyle intensywna to mógłbym sobie poczekać i nawet kiedyś sobie sam zarobić.. ale to po prostu zbyt ciężkie dla mnie i naprawdę mam już dosyć.

Każda złotówka jest mile widziana i sprawi mi ogromną radość! Dzięki Waszemu wsparciu zyskam wtedy więcej nadziei, że uda mi się uporać z dysforią dotyczącą tej konkretnej części ciała i nie będę musiał się dłużej z tym męczyć.

*** Cena samej operacji wynosi 21700-25700zł (po konsultacji mogę obniżyć kwotę tutaj na tej zbiórce jeśli okaże się, że faktycznie według doktora  zakwalifikuję się do tańszej metody bo podejrzewam ewentualną możliwość zakwalifikowania się na taką, ale nie mogę jeszcze być na 100% pewny) + 10 dób noclegu 1500zł (dla mnie, dla mamy jako osoby towarzyszącej w noclegu dodatkowo akceptującym zwierzątka domowe, ponieważ planuję zabrać także moją małych rozmiarów sunię Astrę ale nocleg i opiekę dla niej zapewnimy już na nasz własny niewielki koszt). Wybieram 10 dób abym mógł chwilę odpocząć będąc świeżo po operacji i nie jechać od razu w drogę powrotną, tym bardziej, że 7 dni później powinienem mieć wizytę kontrolną. + jeszcze połowa sumy za dojazd do Poznania i drogę powrotną do Bogatyni= 185zł. Właśnie powinienem też tu dodać, że mieszkam daleko od Poznania, czyli w mieście jakoś na końcu Dolnego Śląska niedaleko granicy z Czechami, więc bardziej opłaca się zamawiać nocleg szczególnie gdy będę świeżo po operacji gdzie taka daleka podróż byłaby bardzo ciężka, a przecież tydzień po zabiegu trzeba wracać z powrotem na wizytę kontrolną.

:::

Podsumowanie kosztów dotyczących tej zbiórki:

- 21700-25700zł mastektomia okołootoczkowa, double incision albo t-anchor

- 1500zł nocleg dla mnie i mamy jako osoby towarzyszącej; 10 dób (taka liczba dób dla mnie, w celu bycia w lepszej gotowości do długiej podróży po zabiegu/bez potrzeby przemęczania się długą podróżą, nie jechania z dopiero zszytą raną pooperacyjną + 7 dni po topce i tak będę musiał na wizytę kontrolną iść)

- 185zł (opcjonalne) około połowa kwoty jazdy transportem publicznym;       bilety na pociągi, autobusy itp. (niestety nie mamy możliwości jazdy samochodem)

= 23 385-27 385zł (tak jak pisałem już, główna suma na zbiórce może ulec zmianie po konsultacji-prędzej się zmniejszyć niż zwiększyć)

---

Po takim zabiegu, gdy już wszystko się zagoi po miesiącach czekania w końcu będę mógł odetchnąć z ulgą. Nie będę musiał już się więcej spłaszczać, będę mógł czuć się zarówno w prywatności u siebie w domu, jak i na zewnątrz.         Też chętniej byłbym nastawiony na jakiś wyjazd na basen, czy gdziekolwiek gdzie można byłoby pływać jeśli byłaby taka  możliwość. Czułbym się pewniej i swobodniej bez potrzeby ciągłego zakrywania czy uciskania binderem czy innymi ubraniami.

--

UWAGA!!!!Muszę mieć zebraną część sumy kosztu zabiegu jeszcze przed umówieniem się na konsultację w Solumedzie w sprawie tego zabiegu.. Nie jestem pewien czy uda nam się wystarczająco szybko uzbierać potrzebną sumę na czas gdy doktor wyznaczy odpowiedni termin zabiegu. Z Solumedu do mnie odpisali.. mailowo, że różne mogą być przerwy między pierwszą konsultacją a faktycznym terminem zabiegu, zależnie od wykonywanej metody cięcia. W razie podwyżki czy obniżenia sumy zbiórki czy ceny operacji powiadomię Was o tym. Postaram się wracać do Was z informacjami jak najczęściej.  Więc, na konsultację umówię się jeśli uda nam się zebrać conajmniej 1/3.  Może to długo potrwać, ale wierzę w pomoc z Waszej strony!! Oczywiście wyślę Wam dowody umówionej konsultacji, napiszę do Was tutaj w dniu kiedy będę jechał tam.

!!Pieniądze będę wypłacał ze zbiórki tylko wtedy kiedy będzie to potrzebne!   Gdy trzeba będzie w najbliższym czasie opłacić sam zabieg oraz gdy będę zamawiał nocleg itp. Oczywiście o każdej wypłacie was powiadomię! !!

Jeszcze raz dziękuję bardzo za każde, nawet te najmniejsze wpłaty, jesteście cudowni!  Miłego dnia Wam życzę. :) Pozdrawiam.

[ Jeśli możesz udostępnić dalej, proszę zrób to! Nawet jeśli nie jesteś w stanie pomóc finansowo, to za twoje udostępnienie też będę bardzo wdzięczny. Osoby które wpłaciły, tak samo mogą udostępnić, a taka dodatkowa pomoc, żeby więcej osób zobaczyło tą zbiórkę się przyda.]

-------

Personalna notatka  -(opcjonalne do przeczytania, ale polecam)-     

Tak jak wspomniałem na początku tego tekstu, aktualnie uczę się w Liceum SwCh, jestem w 2LO. Ze względu na poświęcany czas nauce nie mogę pracować. Chociaż nawet jeśli miałbym więcej czasu, także nie mógłbym pracować ze względu na intensywność mojej dysforii płciowej, która mogłaby mi bardzo przeszkodzić w regularnym/codziennym uczęszczaniu do pracy, szczególnie w ciepłe lub upalne dni/pory roku.  Zwykle noszę binder (takie ubranko spłaszczające na klatę) który niestety okropnie ciężko się zakłada czy ściąga szczególnie w ciepłe lub upalne dni, kiedy występuje większe ryzyko że się spocę... a ściąganie czy zakładanie bindera nawet na trochę wilgotną skórę to nic przyjemnego.  Za to binder bardzo pomaga mi w przezwyciężaniu dysforii, ale niestety tymczasowo, dopóki mam go na sobie... Nie powinno się go nosić zbyt długo w ciągu dnia, nie powinno się w nim spać, nie powinno się w nim intensywnie ćwiczyć czy biegać,  ze względu na ograniczenie w możliwości brania pełnego głębszego oddechu (ograniczenia w oddychaniu),  ewentualne uszkodzenie, zniekształcenie żeber przy bardzo długim noszeniu i ciągłym ucisku w tych okolicach, podobno może także źle wpłynąć na wyniki omawianego zabiegu jeśli zbyt długo się by zwlekało z zabiegiem w połączeniu ze zbyt długim noszeniem. Bez bindera bardzo źle się czuję, wtedy moja pewność siebie i możliwość odczuwania przyjemności z wykonywania czynności wymagających aktywności fizycznej spada na samo dno,  szczególnie poza domem ale też w zaciszu własnego pokoju. Problem ze ściąganiem, zakładaniem bindera jest na tyle dla mnie męczący, że tracę w takich cieplejszych dniach jakiekolwiek chęci aby wyjść na zewnątrz nawet, żeby robić coś co mogłoby mi sprawić dużą przyjemność gdyby tylko nie było ograniczenia spowodowanego tą częścią ciała, która wprawia mnie w tak duże cierpienie bezpośrednio związane z dysforią.   Posiadam dwa pieski dodatkowo, i w wakacje ciężko nawet mi wyjść z nimi na spacer pomimo dużej ilości wolnego czasu w porównaniu z rokiem szkolnym. Ciężko mi wyjść przez dysforię i ewentualne trudności z tym głupim założeniem bindera... Przez to zaczynam myśleć, że zawodzę tak ważną potrzebę moich psiaków, które kocham ponad wszystko.. ale gdybym tylko miał płaską klatkę, nie musiałbym już nosić bindera nie miałbym żadnego powodu aby z nimi nie wyjść o takiej porze roku gdzie to jest szczególnie ciężkie dla mnie. W zimie, czy końcu jesieni jest o wiele łatwiej założyć ten binder i wyjść, a w lato, szczególnie w upał to jest wyjątkowo ciężkie... I tu nie chodzi tylko o moje pieski ,ale także o to, że ogólnie w takiej sytuacji, porze roku tracę chęci żeby wyjść gdziekolwiek właśnie ze względu na dysforię klatki piersiowej. Czuję się bardzo źle na zewnątrz, czy nawet we własnym domu bez bindera, chociaż w domu to może być trochę bardziej znośne, co nie znaczy że to cierpienie jest nieduże lub warte bagatelizowania, ale niestety nie ma dla mnie aktualnie innej opcji spłaszczania. Próbowałem się spłaszczać w innej tymczasowej formie np. próbowałem używać taśmy kinezjologicznej, lub inaczej tzw. tejpów które niestety nie sprawdziły się u mnie  ponieważ nie spłaszczały w tym stopniu co binder. Noszenie ostatecznej, awaryjnej formy spłaszczania czyli zbyt małych rozmiarowo staników sportowych niestety działa jeszcze gorzej niż tejpy czy binder w moim przypadku, więc chodzenia na codzień w tym bym nie był w stanie wytrzymać, szczególnie w lato tak jak wcześniej wspomniałem. ..W lato niestety nie powinno się chodzić "grubo ubranym" bo za gorąco na to jest o takiej porze. W zimie noszenie takiego czegoś by się prędzej sprawdziło, tylko że w zimę akurat nie mam aż takiego problemu z zakładaniem, zdejmowaniem bindera.. ale tak naprawdę pragnę bardzo, niezależnie od pory roku, temperatury, czy miejsca w którym przebywam żebym w końcu mógł mieć spokój od tego balastu na klatce piersiowej... Ja nie chcę żeby nadeszło kolejne lato, kolejne upalne, ciepłe dni.. bardzo tego nie chcę, ponieważ się męczę o takich porach.  Też nie mam ochoty patrzeć na swoją klatę w lutrze... Bardzo chciałbym żeby chociaż wyglądała po prostu jak u cis facetów, nawet jeśli miałyby być przy tym dodatkowe blizny po poprawnie wykonanym zabiegu.. Gdybym miał możliwość wyboru to chciałbym się urodzić jako cispłciowy facet ale niestety tak nie ma w życiu. Za to mogę wybrać czy chcę tkwić w tym cierpieniu, więc wybrałem opcję utworzenia tej zbiórki aby uzyskać pomoc finansową od Was. Wy także możecie wybrać czy wesprzecie, lub nie. Ale w moim przypadku nawet okazanie takiego wsparcia w postaci drobnej wpłaty czy udostępnienia na 100% doda mi nadziei na to, że jednak mógłbym wyjść z tej części cierpienia związanego z dysforią i polepszy moje samopoczucie. Tutaj konkretnie chodzi o ogromną dysforię związaną z klatką piersiową, nie jest to jedyna część która wprawia mnie w dysforię, ale w tym obszarze jest na tyle intensywniejsza, że nie byłbym w stanie wytrzymać z tym przez lata męczenia się aż mógłbym mieć taki zabieg po prostu za własne zarobione pieniądze. 

W kwestii samego zabiegu, oczywiście najlepiej byłoby gdybym zakwalifikował się do metody okołootoczkowej ze względu na możliwą prawie niewidoczną bliznę, raczej mniejsze szanse na ewentualne komplikacje i możliwość uzyskania płaskiej klaty w tańszej cenie, ponieważ taka wychodzi najtaniej w klinice do której planuję się udać. Ale nie jestem pewien czy rozmiar mojego balastu się zakwalifikuje akurat na taką metodę, i czy w ogóle akurat ta jedna pasowałaby odpowiednio do tego balastu jak i mojego ciała ogólnie ze względu na moją wagę znajdującą się powyżej normy.

---------

Ogólnie, to bardzo dziękuję za przeczytanie tego wszystkiego.  Ogromnie dziękuję jeśli zdecydowaliście się na wpłatę! To wiele dla mnie znaczy. :'']

Aktualizacje


  • Feliks Skulski - awatar

    Feliks Skulski

    13.06.2024
    13.06.2024

    Zbiórka niedługo zostaje anulowana.. Niestety nie udało się nawet do połowy potrzebnej kwoty dojść. Zmieniam zdanie, jednak na nfz po tranzycji prawnej będę raczej miał topkę..nie udało mi się zebrać odpowiedniej kwoty i nie stać mnie oraz moją rodzinę żeby załatwić ją prywatnie. Dziękuję jednak za drobne wpłaty które otrzymałem, zostaną one przeznaczone jako mały dodatek do procesu sądowego związanego z prawną zmianą moich danych metrykalnych. Też związane z tranzycją ale jednak nie z samą operacją.

65 zł  z 100 zł (Cel)
Wpłaciły 3 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Feliks Skulski - awatar

Feliks Skulski

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 3

Adam - awatar
Adam
15
od Felixa dla Feliksa <3 - awatar
od Felixa dla Feliksa <3
30
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij