Rysiu to cudowny kociak, bardzo wdzięczny i przywiązany do człowieka. Ma około 9 miesięcy. Pewnego dnia zauważyłam u niego niepokojące objawy duszności, przyśpieszony oddech i brak apetytu. Po wizycie u lekarza weterynarii zaczęliśmy leczenie zapalenia oskrzeli. Żaden podany lek ani antybiotyk nie przynosił rezultatu. Po ostatniej wizycie zostaliśmy skierowani na USG i rentgen klatki piersiowej. Diagnoza mnie załamała. Kotek oddycha tylko jednym płucem a jego przepona jest pęknięta. Potrzebuje drogiej operacji, bez której prawdopodobnie umrze męcząc się każdym oddechem. Całkowity koszt leczenia nie jest mi znany, weterynarz powiedział, że może to być kwota nawet ponad tysiąca złotych. Rysiu chce żyć.Liczę na pomoc w powrocie do zdrowia kotka. Z góry Dziękuję za każde udostępnienie i wpłatę.
Edit.
Nawet nie wiem jak mam okazać wdzięczność za pomoc Rysiowi. Dziękuję że daliście mu szansę . Nie spodziewałam się że w takim czasie uda uzbierać się niemal całą kwotę, jesteście niesamowici.
Jeśli chodzi o ciąg dalszy leczenia kotka to wygląda on następująco. Lekarz z kliniki w Świdwinie dzwonił do nas w środę że zabieg może odbyć się w piątek, jednak skontaktuje się z nami i powie czy napewno znalazło się miejsce dla naszego Rysia. Nie zadzwonił, dlatego będę się z nim kontaktować w piątek z rana (23.03.23) żeby wiedzieć. Jeśli nie będzie miał szybkich terminów poszukam dobrego weterynarza który podejmie się operacji. Będę na bieżąco edytować i informować . Jeszcze raz dziękuję, Rysiek to silny kotek i napewno da radę ♥️
Zebraliśmy już ponad połowę! Bardzo dziękuję każdemu za nawet najmniejsza wpłatę i udostępnienie. Wspólnie pokazaliście że nawet symboliczna złotówka ma znaczenie. Rysiu jest wam wszystkim wdzięczny ♥️♥️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
