Ze schroniska w Sejnach przyjechaly dwa szczeniaki, którym dzieciństwo uciekało za kratami kojca.
Trafiły tam półtora miesiaca temu i nikt ich nie chciał.. a już wiemy z doświadczenia, że szczeniaki, które nie zostaną adoptowane od razu, potrafią utknąć na miesiace czy lata w schronisku.. bo to już nie śliczne kuleczki. Tylko rozrabiające maluchy. Następnie zostaja psami, które nie znają świata poza boksem. Trawy, spacerow, ludzi, domu, itd. Stają sie niesocjalnymi psami, które poza boksem czują sie jak dzieci we mgle...
I choc wydaje sie błache i "nie modne" zabieranie szczeniąt ze schroniska, to jak widać są ku temu powody.
Szczeniaki wymagaja duzo zainteresowania, socjalizacji i pieniędzy. Odrobaczenie, szczepienia, zabezpieczenie na kleszcze i duża ilość jedzenia, zabawek czy gryzaków 😀 duzo prania i sprzątania.
Ale poraz kolejny nasze drzwi otworzyły sie dla podrostków.
Do tego jeden szczeniak kuleje na łapkę, nie wiemy jeszcze czy nie będzie potrzebna diagnostyka.
Będę wdzięczna za pomoc w ich utrzymaniu.
Psiaki można obserwowac na fb:
Wandalowo hotel I dom tymczasowy dla psów
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!