Jesteśmy młodym małżeństwem (oboje mamy 27lat) z 3letnim stażem i spotkało nas wielkie szczęście w postaci córki. Nie przyszła jeszcze na świat, planowany termin mamy na styczeń, jednak stan mojego zdrowia może wpłynąć na szybsze rozwiązanie.
Zbieramy pieniądze na pokrycie chociaż części długów, kredytów, aby na początek nowego życia z małą Anastazją nie popaść w jeszcze większe bagno. Człowiek młody, głupi nabrał kredytów, bo "były potrzebne pieniądze", bo "życie jest coraz droższe" i na tą chwilę jest coraz gorzej.
Oboje, ja i mąż, pracujemy. Jednak stan zdrowia nie pozwala mi na pracę w obecnym stanie i zostałam zmuszona przez lekarza do L4, co nie ułatwia naszej sytuacji.
Nie czuję się komfortowo z zakładaniem zbiórki, z proszeniem o pomoc, ale jest coraz ciężej.
Przygotowania do nowej rzeczywistości z dzieckiem są dość kosztowne, tak samo badania. Kwota, o którą prosimy nie pokryje całości pożyczek i zaległości, ale chociaż ich część, co pomoże nam na spokojne skupienie się na Maluszku, bez pracy na dwa etaty.
Z góry dziękuję wszystkim za wpłatę i pomoc.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!