Zrzutka na Uratujmy Życie Bobiego - Ewa Zinówko

Uratujmy Życie Bobiego

2 271 zł z 8 000 zł (Cel)

Wpłaciło 46 osób

Ewa Zinówko

Organizator zbiórki

Miesiąc temu przygarnęliśmy ze wsi z bardzo złych warunków, 8 tygodniowego szczeniaczka Bobiego. Nie wiedzieliśmy, że ma problemy zdrowotne. Po przyjeździe do domu, daliśmy mu jeść i po chwili te jedzenie zwrócił. Myśleliśmy, że to nic dziwnego. Szczeniaczek jadł wcześniej resztki ze stołu, a tu raptownie zmiana jedzenia na psią karmę. Jednak po każdym jedzeniu, działo się to samo. Zwracanie jedzenia, ulewanie. Udaliśmy się więc do weterynarza. Tam nam powiedziano, że to nic dziwnego, szczeniak tak reaguje na zmianę karmy. Minęło parę dni, ulewanie nie ustępowało, a nasz mały piesek zaczął słabnąć i padać na nóżkach. Nie wiedzieliśmy co mamy już robić. Pojechaliśmy więc szybko do innego weterynarza, gdzie tam dostawał po trzy zastrzyki przez cztery dni na rozkurczenie żołądka, lek przeciwwymiotny i antybiotyk. Dalej było to samo. Poszukaliśmy trochę w internecie i jak najszybciej udaliśmy się do następnego weterynarza, aby zrobić USG, RTG, badanie krwi i kału. Okazało się to czego baliśmy się najbardziej.

Diagnoza: Przetrwały prawy łuk aorty (ang. persistent right aortic arch, PRAA) i powstały wskutek tego przełyk olbrzymi. W efekcie ucisku aorty na przełyk treść pokarmowa nie trafia do żołądka, tylko zaraz po jedzeniu jest przez psiaka zwracana. Nie są to wymioty, tylko często z nimi mylone ulewanie. Tomograf, którego koszt wyniósł 1500 zł został już wykonany w Legionowie w klinice Legwet i ostatecznie potwierdził diagnozę.

Jedyną szansą na pełne wyzdrowienie Bobiego jest operacja. Do tego czasu Bobuś musi przyjmować zblendowaną rozwodnioną karmę w pozycji pionowej lub na podwyższeniu. Codziennie blendujemy mu jedzenie na gładką wodnistą masę tak, aby nic nie zalegało mu w przełyku, następnie musimy go nosić, aby wszystko spłynęło do żołądka. Podawanie zwykłej karmy mokrej,czy suchej może skończyć się tragedią. Czekamy na dokładny opis badania tomograficznego w celu umówienia się na operację. Koszty, które ponosimy z leczeniem Bobiego są bardzo duże. Do tego dojdzie koszt operacji(około 6 tys zł) i dalszego leczenia.

Bardzo prosimy pomóżcie nam! To cudowny szczeniak, który skradł nasze serce.

Aktualizacje

Ewa Zinówko

24.09.2023

Bobi jest już po operacji. Czuje się dobrze. Dziś od rana jest bardzo szczęśliwy i chętny zabaw. Mamy bardzo dużo zaleceń, które musimy realizować, aby pomóc Bobiemu w wyzdrowieniu.

Przez dwa miesiące dalej musimy blendować karmę i dawać na podwyższeniu, aby jedzenie spływało do żołądka. Następnie go nosić przez 5-10min.
W poniedziałek jesteśmy umówieni na pobranie krwi, w celu wykonania wyników.
Za dwa tygodnie musimy zrobić echo serca, a za
miesiąc RTG w celu sprawdzenia, czy przełyk się wchłania.
Jesteśmy pełni wiary, że nasz Bobuś wyzdrowieje.

Dziękujemy Państwu razem z Bobim za każdą pomoc.

Zdjęcie aktualizacji 129 126

Uratujmy Życie Bobiego

Ewa Zinówko

Aktualizacje

Ewa Zinówko

Ewa Zinówko

Wpłaty: 46

Załóż swoją zbiórkę

Informacje

O nas

Zbieraj na