Zadbajmy o pełną miskę i kocyk

Witajcie,nie bardzo wiem co napisać. Ale jednak coś muszę sklecić 😉Dokarmiam kotki w miejscu pracy 🐈‍⬛ około 20 szt,od miesiąca łapię do sterylizacji i kastracji bo uważam że tylko tak zapanuję nad stadem,mam już po zabiegu 5 kotów w tym 2 kotki z czego jestem dumna i szczęśliwa.W lipcu 6 maluchów przygarnęła Pani Marlena Langewitz która prowadzi dom tymczasowo-adopcyjny oraz stowarzyszenie pod balkonem nadziei , jedyny w Szklarskiej Porębie, to Ona wydawała pieniądze na jedzenie, żwirek, weterynarza itd .Mamy październik, a mi jest wstyd że nikt z naszych pracowników jej nie pomógł, chociaż ja co miesiąc staram się pomóc choć mała kwotą, wiem że nie wystarczającą 😥 ale jestem z tym sama, chociaż są osoby (nieliczne) którym jestem wdzięczna za pomoc. Jeżeli ktoś z pracowników to czyta to nie może zaprzeczyć,bo dobrze wiedzą kto się zajmuje kotami w naszym miejscu pracy...

Bardzo Was proszę o pomoc,nie dla siebie, tylko dla braci mniejszych 🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛i na stowarzyszenie dla kobiety której nie jest obojętny los każdego każdego zwierzęcia w Szklarskiej i okolicy..

Mam nadzieję że się nie zawiodę i pomogę Pani Marlenie uregulować faktury u weterynarza