Pomóż mi w walce o życie !
Mam na imię Emilia, mam 39 lat i jestem mamą dwójki wspaniałych dzieci- pełnoletniego syna i 5-letniej córeczki. Chcę żyć dla nich. Chcę nadal być ich wsparciem, przewodnikiem, bezpiecznym miejscem, do którego zawsze mogą wrócić. Chcę patrzeć jak dorastają i spełniają swoje marzenia.
Niestety, moja codzienność zmieniła się dramatycznie.
4 kwietnia 2025 r. usłyszałam diagnozę, której nikt nie chce usłyszeć: złośliwy rak piersi HER2 (2+) z przerzutami do węzłów chłonnych.
22 maja 2025 r. wszczepiono mi port dożylny, a następnego dnia rozpoczęłam chemioterapię.
Obecnie jestem po dwóch wlewach chemioterapii czerwonej, którą bardzo źle znoszę-ból całego ciała, trudności z poruszaniem się, konieczność korzystania z pomocy bliskich.
Przede mną jeszcze dwie czerwone oraz 12 białych chemii, a następnie operacja, radioterapia i hormonoterapia.
Leczę się w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym Nr 1 w Lublinie, na oddziale Onkologii Klinicznej/Chemioterapii.
Potrzebuję waszego wsparcia
Aby kontynuować leczenie, potrzebuję regularnych dojazdów do szpitala, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Dodatkowo, niezbędne są środki na leki, specjalistyczne terapie, odpowiednią dietę oraz przyszłą rehabilitację. Obecnie nie mogę pracować z powodu choroby. Mój narzeczony zrezygnował z pracy za granicą, aby się nami opiekować. Obecnie szuka zatrudnienia na miejscu jako spawacz w okolicach Krasnegostawu.
Najtrudniejsze w tej walce jest strach
Strach, że mogłabym zostawić moje dzieci, moją rodzinę. Myśl o tym rozdziera mi serce, ale nie poddaję się, bo mam dla kogo żyć!
Robię wszystko, co w mojej mocy, by wygrać tę walkę, ale potrzebuję Waszego wsparcia, aby móc kontynuować leczenie i być przy mojej rodzinie.
Jak możesz pomóc?
Każda nawet najmniejsza wpłata, jest dla mnie ogromnym wsparciem i szansą na dalsze leczenie.
Jeśli nie możesz wpłacić, proszę- udostępnij. To również ogromna pomoc.
Rak może dotknąć każdego z nas- nie patrzy na wiek, plany czy marzenia. Nigdy nie sądziłam, że będę musiała stawić mu czoła, ale dziś walczę z całych sił. Regularne badania mogą uratować życie. Dbajcie o siebie, bo zdrowie to najcenniejszy dar.
Niech moja historia będzie przypomnieniem, że warto troszczyć się o siebie i o innych.
Dziękuję za waszą pomoc, dobre słowo i nadzieję, którą mi dajecie.
Razem możemy wygrać tę walkę!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Oliwia
Damy radę!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia !
Agata W
Trzymam mocno kciuki za szybki powrót do zdrowia 🫶🫶🫶
Agata Pozorska
Powodzenia!
Joanna D.
Wracaj do zdrowia jak najszybciej ❤️