Emilka Be
AKTUALIZACJA – 20.06.2025 r.
Przyjęłam trzecią czerwoną chemię. Pani doktor mnie zbadała i… jest duża poprawa – chemia działa na nowotwór. Wyniki krwi były na granicy, ale nie na tyle złe, by wstrzymać leczenie.
Pierwszy dzień po chemii był ciężki – mdłości, osłabienie, brak sił, silny ból głowy… musiałam sięgnąć po leki przeciwbólowe. Biorę również sterydy, po których mam wilczy apetyt – ale niestety nie wszystko smakuje po chemii.
Drugiego dnia zrobiłam sobie zastrzyk Pelgraz, by wspomóc odbudowę białych krwinek. I cóż... koszmar powrócił. Ból w każdej kości i każdym stawie, jakby ktoś wbijał mi tysiące igieł. Trzeszczenie, brak „smarowania”, drętwienie i promieniowanie po całym ciele… Ledwie chodzę – ale się nie poddaję!
Mimo bólu ćwiczę codziennie – nawet w łóżku, razem z moją cudowną córeczką. Robimy „rowerek”, by szybciej stanąć na nogi. To ona daje mi siłę, by każdego dnia wstawać i walczyć. Powoli wracam do siebie. Walczę.
Z całego serca dziękuję za każde wsparcie i każde udostępnienie. Jesteście niesamowici! Dajecie mi nadzieję i siłę, której tak bardzo potrzebuję. Dzięki Wam nie czuję się sama w tej walce.
Jesteście kochani. 💗
Renata i Iza
Emilka, dużo zdrowia, wiary i siły na ten trudniejszy czas <3
Waldemar Foterek
Powodzenia, wszystko będzie dobrze, musisz walczyć
Renata Bożek
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia 💋
Ewelina
Życzę powrotu do zdrowia ❤️❤️❤️
Ania Krawiec
Emilko szybkiego powrotu do zdrowia🫶