Muzeum gier i technologii

Zbiórka przeznaczona na funkcjonowanie muzeum gier i technologii oraz rozszerzanie kolekcji muzealnej.

19 października 2024 r. o godzinie 12:00, przy ulicy Fabrycznej 8 w Białymstoku, oficjalnie rozpocznie działalność Muzeum gier i technologii. Jest to wspólna inicjatywa Fundacji Podlaskie Retromaniaki oraz Kanału o technologii. W muzeum będzie można nie tylko zobaczyć stare sprzęty, ale też z nich skorzystać i tym samym poczuć klimat minionych czasów.

Pomysł powstania Muzeum gier i technologii pojawił się na początku tego roku w głowach Roberta Dzienisowicza, Marcina Kierzkowskiego, Dawida Kosińskiego i Marcina Połowianiuka. Razem powołali oni do życia Fundację Podlaskie Retromaniaki, którą wspiera Kanał o technologii prowadzony przez Dawida i Marcina wespół z Łukaszem Kotkowskim. We czwórkę stworzyli unikalne miejsce na mapie Białegostoku, które jeszcze przed oficjalnym otwarciem wzbudza niemałe poruszenie. Na Facebooku udział w otwarciu zadeklarowało trzysta osób, zaś zainteresowanych jest niemal pięć tysięcy.

W Muzeum gier i technologii będzie można zobaczyć wiele różnych urządzeń. Od starych komputerów, przez konsole do gier i telefony komórkowe, aż po sprzęty audiowizualne oraz akcesoria gospodarstwa domowego. W przestrzeni zaaranżowany został też pokój w stylu lat 80- i 90-tych, który pozwoli każdemu cofnąć się w czasie. Kolekcja jest stale poszerzana o nowe eksponaty. Wiele z nich muzeum otrzymuje od darczyńców, zostawiających tu urządzenia, których już nie używają lub nie potrafią naprawić.

„Przyjmujemy tak naprawdę wszystko – mówi Marcin Kierzkowski. - Nie pogardzimy niczym, bo za cel postawiliśmy sobie, by uratować jak najwięcej sprzętów. Nie chcemy, by trafiały na przemiał, skoro możemy je uratować, wystawić i sprawić, że ktoś jeszcze je zobaczy lub nawet na nich pogra.”

Muzeum z definicji kojarzy się wyłącznie ze starymi przedmiotami, ale jako że mówimy o Muzeum gier i technologii, nie zabrakło tu też nowszych rozwiązań, które dostarczyli partnerzy tej inicjatywy. Muzeum ma również trzech sponsorów, którzy zapewniają jego finansowanie. Są to firmy Turtle Beach, Nvidia oraz Xiaomi. Dodatkowo sprzęty pomagające w funkcjonowaniu muzeum zapewniły firmy takie jak Dreame, Optoma oraz Iiyama.

„Dziękujemy partnerom za zaufanie – mówi Dawid Kosiński. – Budowane latami kontakty sprawiły, że mogliśmy jako Kanał o technologii zadbać o sprawy finansowe muzeum i pozyskać dla niego świetnych sponsorów. Są to firmy doskonale znane w świecie technologii. Xiaomi to wicelider globalnej sprzedaży smartfonów, Nvidia jest największym producentem kart graficznych, a Turtle Beach to najlepiej sprzedająca się na świecie marka zestawów słuchawkowych do gier. Cieszy nas, że tak wielu globalnych graczy wsparło naszą lokalną, podlaską inicjatywę.”

Wstęp do Muzeum gier i technologii w dniu otwarcia będzie bezpłatny. Następnie pojawi się symboliczna opłata, która będzie wynosić 20 zł za osobę dorosłą, 18 zł za dziecko oraz 15 zł za osobę podczas wycieczki grupowej. Będzie też możliwość wynajęcia przewodnika dla grup, który opowie o zgromadzonych eksponatach. W weekendy muzeum będą mogli odwiedzać mieszkańcy oraz turyści, zaś w dni robocze umówione wcześniej grupy zorganizowane.

„Kierujemy nasz projekt także do szkół - mówi Robert Dzienisowicz. – Chcemy prowadzić u nas lekcji informatyki, historii albo jedne i drugie razem. W końcu wszystko, co tu mamy, to kawał historii. Z kolei grupy zorganizowane złożone ze starszych osób docenią fakt, że mogą pograć na wybranych przez siebie maszynach. Niejednej osobie w oku zakręci się łezka, jestem pewien.”

Jakie są dalsze plany na rozwój muzeum? Choć dopiero ma rozpocząć działalność, twórcy już mówią, że chcą zmienić obecny, około 100-metrowy lokal na większy. Lokalizacja zaskoczy wiele osób i pozwoli na przeprowadzanie większej liczby inicjatyw dobroczynnych. Fundacja Podlaskie Retromaniaki w Muzeum gier i technologii jeszcze przed oficjalnym otwarciem lokalu prowadziła w nim zajęcia dla dzieci uchodźców wojennych oraz z autyzmem.

„Nie możemy od razu wyciągnąć wszystkich asów z rękawa – podkreśla Marcin Połowianiuk. - Doskonale wiemy, że trzeba iść ciągle do przodu. Kto stoi w miejscu, tak naprawdę się cofa. Więc my też planujemy już następne posunięcia. Rozmawiamy z kolejnymi partnerami, sprawdzamy lokale pod nową lokalizację, no i rozbudowujemy kolekcję. Zasadniczo właśnie rosnące zbiory są przyczyną planów zmiany lokalu. Oczywiście taka zmiana wymaga sporych nakładów finansowych, więc zachęcamy do wspierania naszej inicjatywy.”

W dniu otwarcia będzie można dobrowolnie wesprzeć muzeum dowolną kwotą. Osoby, które zdecydują się na wsparcie kwotą 33 zł lub wyższą, otrzymają kubeczek z logo muzeum. Będzie też opcja zapisania się na zamówienie muzealnych koszulek. Otrzymają ją osoby, które wesprą muzeum kwotą 66 zł lub wyższą. Jeżeli ktoś zechce dostać zarówno kubek, jak też koszulkę, minimalna kwota wsparcia wyniesie 99 zł. Kubki będą wydawane na bieżąco, koszulki będzie można odebrać na miejscu około tydzień po dokonaniu wpłaty ze względu na konieczność dobrania odpowiedniego rozmiaru.

Koszt wysyłki przedmiotów to 15 zł i o tyle należy powiększyć wpłatę, aby dostać gadżet. W sprawie wysyłki gadżetów prosimy pisać z imieniem i nazwiskiem na adres: [email protected].