Kotka z FIP - Pomóż Groszkowi

Groszek znaleźliśmy 6 miesięcy temu w Nidzie - wsi pod Kielcami, kiedy sama biegała po ciemnej ulicy. Przygarnęliśmy ją i szybko dołączyła do naszej rodziny i poznała swoją nową siostrę - Fasolkę.

Groszek była zawsze pełna życia i radosna. Praktycznie nigdy nie przestawała mruczeć. Rozświetlała i ogrzewała nam ciemne, zimne zimowe noce. Kochamy ją jak własne dziecko.

Niestety, kilka dni temu zachorowała. Straciła apetyt, spała całymi dniami, do tego katar i łzawiące oczy. Nie zwlekaliśmy i zabraliśmy ją do całodobowej kliniki weterynaryjnej w świąteczną sobotę. Stwierdzono anemię i przepisano jej antybiotyk. Groszek wróciła do domu z zaleceniami, by pilnować ilości przyjmowanego pokarmu i stawić się na badania pod kątem robaków.

Antybiotyk i leki przeciwzapalne dały pozory poprawy, ale Groszek wciąż nie chciała jeść, spała całymi dniami. Chowała się w szufladzie z ubraniami i wychodziła tylko wtedy, kiedy wyciągnęło się ją by poleżeć z nią na łóżku. Zdecydowaliśmy się zabrać ją znowu do weterynarza i prosić o rady. Nie byliśmy gotowi na diagnozę, którą postawiono.

Groszek jest chora na kociego koronawirusa - FIP. Choroba ta jest śmiertelna w 98% przypadków, gdy nie jest leczona. Jedyny skuteczny lek na FIP - GS-441524, jest trudno dostępny w Polsce, a leczenie nim jest bardzo drogie.

Na szczęście choroba ta to nie wyrok śmierci, a jeśli uda nam się zdobyć środki na leczenie kotki, to szanse na pełne wyzdrowienie są bardzo wysokie. Wszystkie pieniądze z tej zbiórki zostaną przekazane bezpośrednio na leczenie Groszka, a jeśli leczenie będzie tańsze niż szacujemy, to cały nadmiar pieniędzy zostanie przekazany na podobne zbiórki.

Z góry dziękuję za wszystkie wpłaty - przyjaciołom, rodzinie i obcym. Dziękuję też za każde udostępnienie zbiórki. 

Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup leków przez curefip.com z pomocą ich programu dotacji.