Duduś- zwykły kundelek, walczy

Guz na śledzionie który w każdej chwili może pęknąć, a wtedy on momentalnie się wykrwawi 😭😭💔 

To miała być rutynowa wizyta, Duduś miał mieć ogarnięte gruczołki 😭 ale ciotkę tknęło, zrobimy USG i zobaczymy prostatę... 

I nagle coś co miało być rutynową wizytą robi się masakrą 😭😭 jedno szybkie zdanie podczas rozmów... Mamy guza, sporego na ogonie śledziony. Cały narząd do usunięcia NA CITO, NA JUŻ 😭😭 tylko kiedy jak zaraz weekend majowy? Kastracje następnego dnia akurat miał Karmel 😭 ZAMIENIAMY PSY 

Duduś w każdej chwili może pęknąć i się wykrwawić, nie dojedziecie do gabinetu... 💔

Nie wiadomo czy nie ma przerzutów , Duduś jest psiakiem zalękniony to on biegał po lesie z Wodnikiem... Przerażony kręcił się o nie dał dobrze spojrzeć w USG. Potrzebuje pełnego pakietu badań, od prześwietlenia po krew 😭💔 i PILNEJ OPERACJI

Prostata również jest okropnie powiększona ale to pikuś przy diagnozie raka 😭

Wiemy że to nie jest psiak który wzbudza ogólny zachwyt, nie jest ani malutki, ani uroczy... Do tego boi się ludzi i niestety potrafi gryźć w przypływie strachu 😭💔 ale przecież nie damy mu odejść z myślą że człowiek to czyste zło. Dudek jeśli ktoś da mu czas i zrozumienie jest przecudownym psiakiem który do znajomych mu opiekunów sam garnie się po głaskanie 😭🫶🏻

Prosimy więc w jego imieniu o wpłaty... 💔 Przed Dudusiem ciężki okres czasu 😭