Pomóż, by już nie bolało ...

Od 2 lat prowadzę dom tymczasowy dla kociąt Kociątkowo. Wczoraj (19.03) została przywieziona do nas przez ludzi o ogromnym sercu  bardzo wychudzona kotka z urazem łapki i ogona. Jak się później okazało chodziła z tymi urazami przez ok. 2 tygodnie.
Po wizycie w PET - VET Przychodnia Weterynaryjna okazało się, że ma złamanie kości udowej oraz podejrzenie uszkodzenia kręgosłupa.  Nie wiemy czy będzie samodzielnie oddawała mocz i się wyróżniała. Otrzymała leki i zalecono konsultację chirurgiczną. Kotka ma dopiero 5 m-cy i znosiła niewyobrażalny ból. Ma ogromną wolę walki i chęć życia. W dniu dzisiejszym (20.03) koteczka przeszła operację złożenia tylnej prawej łapki w Przychodnia Weterynaryjna "Węgrzyn" Jarosław Węgrzyn. Koteczka z racji odciążania łapki już ma zaniki mięśni. Wierzymy, że ćwiczenia przywrócą pełna sprawność kończyny.
Ma też założony dren gdyż nad kością krzyżową tworzy się ropień. Mamy nadzieję, że leki zrobią swoje. Ucisk zniknie i nie będzie problemów neurologicznych. Ponadto będziemy obserwować ogon, który jest bez czucia i będzie konieczna jego amputacja. 

Kociątkowo powstało z potrzeby serca jestem osobą prywatną. Nie mam fundacji ani stowarzyszenia. 

Na Kociątkowo na Facebooku więcej informacji, zdjęć i faktury dotyczące koteczki. 

Jeśli możesz pomóż mi pomagać 💕