Zwracam się z ogromną prośbą do wszystkich przyjaciół, znajomych i ludzi o dobrych sercach. Nie mam w zwyczaju prosić o pomoc, jednak życie postawiło mnie przed trudną sytuacją, z którą nie jestem w stanie sobie poradzić sama.
Valleniina, zwana Niną zawitała w moim w życiu w Boże Ciało 2024, przyjeżdżając jako 3 letni kompletny dzikusek. Okazała się przyjacielskim, szybko uczącym się koniem, stopniowo coraz bardziej ufając człowiekowi. W ubiegły weekend miała zmienić stajnie i powoli wdrażać się w arkana jeździectwa, jednak zamiast tego trafiła do kliniki w bardzo poważnym stanie.
W poniedziałek tydzień temu dostałam telefon ze stajni, że koń jest osowiały, nie je, nie bawi się z innymi końmi. Od razu telefon do weterynarza, bo przecież to nie jest typowa Nina. Weterynarz przyjechał, zrobił kroplówkę, podał leki i pobrał krew. Ostry stan zapalny z nieznaną przyczyną. Na drugi dzień gorączka wzrosła do 40.5 stopni. Weterynarz, leki, kroplówka. Codziennie weterynarz, gorączka zaczęła spadać ale wraz z czasem uwidoczniły się problemy z prawym zadem, zarzucanie nogi na jedną stronę. W czwartek zanim przyjechał weterynarz w okolicy prawego biodra otworzył się ropień. Ropień którego nikt wcześniej nie widział, był już wypełniony cuchnącą substancją (ropą) i był bardzo głęboki. Codziennie weterynarz, płukanie, wyciskanie i próba czyszczeni
W poniedziałek dodatkowe nacięcie poniżej biodra, i kolejna próba wyczyszczenia całości. Mimo bardzo dokładnego oczyszczenia ropnia, we wtorek dalej spływa śmierdząca wydzielina. Decyzja, trzeba zawieść Ninę do kliniki.
Wieczorem telefon z kliniki w Ostrawie. Stan bardzo poważny, rozmiar ropnia ok 50 cm z licznymi przetokami. Nie wiadomo jeszcze jak duże zrobił spustoszenie w organizmie. W najgorszym wypadku mógł dojść do otrzewnej, nie mogę myśleć o konsekwencjach, mięsień na pewno uszkodzony. Na ten czas nie wiadomo, czy ropa uszkodziła nerwy lub kości. Przez kolejne klika dni Nina będzie miała czyszczony ropień dwa razy dziennie, pomiędzy czyszczeniem drenaż rany. Musi być na lekkiej sedacji podczas zabiegów, oczywiście cały czas leki. Jest nikła szansa, że zacznie się samo regenerować. Jeśli nie operacja.
Szacunkowy koszt leczenia to 25 tysięcy zł i może wzrosnąć w przypadku gdy koń będzie musiał spędzić klika miesięcy w klinice, wyniesie kilkadziesiąt tysięcy. Oczywiście o wszelkich prognozach, w tym finansowych będę informować.
Jest to dla mnie wielka tragedia. Oczywiście pytanie dlaczego? Dlaczego nikt nie zauważył wcześniej? Przecież nie było żadnej rany? Przecież czuła się dobrze...
Proszę pomóżcie mi w ratowaniu życia i zdrowia pięknego, mądrego zwierzątka, które życie powinno mieć dopiero przed sobą …. Każda, nawet symboliczna wpłata, będzie wielką pomocą.
Wizyta w klinice: 03.04.2025
Niestety, po pierwszych dniach okazało się, że kość biodrowa jest uszkodzona. Ninę czekają zabiegi usuwania martwej, zakażonej tkanki kości. Dodatkowo, jedna z przetok ropnia coraz bardziej przesuwa się w głąb ciała, a żrąca ropa wypala kawałek mięśnia. Największa komora, około biodrowa jest drenowana przez rurę, która transportuje ropę na zewnątrz.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Krys
Mam nadzieję że wróci do zdrowia 😔