Potrzebuje pomocy ,

Hejka jestem Anastazja potrzebuje waszej pomocy.

Moja sytuacja życiowa i rodzinna zrobiła się tak ciężka że nie jestem w stanie sobie już poradzić z tym psychicznie. Ciężko tak naprawdę mi zacząć bo nigdy nie prosiłam w ten sposób o pomoc 

Nie mam rodziców. Nie są obecni w moim życiu od paru lat, praktycznie całe życie mieszkam z babcią która stara się jak może ale sama ledwo daje radę finansowo i zdrowotnie. Często to ja muszę się nią opiekować i ogarniać dom, mimo że sama jestem jeszcze młoda i nie wszystko potrafię udźwignąć. Żyjemy tylko z jej renty, a od kiedy skończyłam 18 lat nie dostajemy już 500+ co wcześniej bardzo nam pomagało.

Nie mam możliwości pracy. Mieszkam w małej miejscowości gdzie naprawdę trudno o jakiekolwiek zatrudnienie. Bez transportu, bez znajomości, bez opcji. Wiem że ludzie mówią „idź do pracy” ale ja naprawdę próbowałam. I dalej próbuję, tylko to nie jest takie proste jak się wydaje.

Chciałabym uzbierać chociaż trochę pieniędzy na swoje codzienne potrzeby takie jak jedzenie, środki higieniczne, ubrania, leki dla babci, rachunki, a czasem po prostu coś, co pomoże mi poczuć się choć trochę normalnie. Często muszę rezygnować z podstawowych rzeczy bo po prostu nas nie stać. Ta zbiórka to dla mnie ogromny krok ale robię go bo nie mam już innego wyjścia. strasznieeee dziękuję każdej osobie która przeczytała to do końca i zdecyduje się pomóc nawet najmniejsza wpłata czy udostępnienie to dla mnie ogromne wsparcie! ;D