Cześć!
Mam na imię Kasia.
Zdecydowałam się spontanicznie otworzyć zbiórkę funduszy na opłatę za mój udział w warsztatach rozwojowych " Medycyna i Zdrowie Kobiet" ("The path of medicine women. Integral health for women"), które odbędą się w Lisbonie 1 - 4 sierpnia tego roku.
Postaram się krótko opisać dlaczego są tak ważne, czym są i jaki mam cel.
O mnie:
Jestem z wykształcenia i praktyki zawodowej artystką, filmowczynią i animatorką kultury/sztuki, osobą wysoko wrażliwą. Mieszkam w Puszczy Białowieskiej od 2017 roku. W 2019 roku założyłam wraz z moim byłym partnerem Fundację Kultura Kresu, która działa jako laboratorium wymiany doświadczeń, współpracy, produkcji i organizacji działań, wydarzeń i inicjatyw o charakterze interdyscyplinarnym, na pograniczu sztuki, ekologii, socjologii, antropologii, edukacji i aktywizmu. Do tej pory, praktycznie zupełnie niezależnie i przy wykorzystaniu niewielkich środków finansowych, ale za to wielkiej pomocy i kolaboracji lokalnych środowisk twórczych i aktywistycznych, udało mi się zrealizować kilka ważnych projektów, m.in. nasza praca humanitarna na pograniczu polsko - białoruskim zainicjowała duży projekt "Biblioteki Bez Granic" (wyposażający zamknięte ośrodki detencyjne dla osób uchodźczych w książki w oryginalnych językach), który potem rozwijał się niezależnie i międzynarodowo; autorską mikro rezydencję dla artystów i praktyków kultury, a także aktywistów w moim domu w Białowieży (gościłam wielu artystów i kolektywy artystyczne, służąc jako przewodniczka po leśnych habitacie i jego historiach, wspierając różnorodne projekty twórcze, a także po prostu oferując miejsce odpoczynku i wyciszenia, nigdy nie pobierałam za to żadnych opłat); niezależny trzydniowy festiwal filmowy "Kinolasek" w Białowieży, podczas którego prezentowaliśmy niszowe filmy dokumentalne filmowczyń z krajów byłego Bloku Wschodniego; słuchowisko sensoryczne "Kraina Kresu", czyli roczną serię publikacji audio, prezentowanej na Atenie Radia Kapitał, gdzie można było wsłuchać się w dźwięki i opowieści o różnych obliczach Puszczy Białowieskiej i jej mieszkańców, oraz wiele innych. Zrealizowałam też 37-minutowy film dokumentalny "Krajobraz Strachu", który przedstawił niecą inną perspektywę na kryzys humanitarny na granicy, pokazując go bezpośrednio z punktu widzenia lokalnych mieszkańców zaangażowanych w pomoc. Kilka innych filmów dokumentalnych jest aktualnie w trakcie postprodukcji. Film "Krajobraz Strachu" prezentuję jako materiał dydaktyczny na różnych spotkaniach i warsztatach, panelach dyskusyjnych i prezentacjach, głównie wśród studentów z Polski i zagranicy.
Tutaj można poczytać trochę o mnie i mojej pracy w Puszczy:
http://miejmiejsce.com/sztuka/tkanka-laczna-jak-czytac-i-opowiadac-las/
Dlaczego Medycyna Kobiet:
W ciągu ostatnich trzech lat bardzo wiele się wydarzyło, doświadczenie pracy na granicy poskutkowało u mnie, jak i wielu innych osób, wyczerpaniem fizycznym i psychicznym, traumą i wypaleniem, rozpadem wielu relacji. Zmieniła się także perspektywa życia i jego cele. Jednak już w trakcie mojej wcześniejszej pracy na polu sztuki, filmu i kultury, czułam wielką potrzebę budowania siatek wsparcia, w szczególności wśród kobiet i osób identyfikujących się jako kobiece, nie tylko na w relacji zawodowej, ale holistycznie - również na poziomie emocji i ciała. Od wielu lat pasjonuję się zielarstwem, mykologią, terapią sensoryczną (głównie praca z dźwiękiem) i uzdrawianiem/przywracaniem równowagi przy pomocy sił natury. Moją najważniejszą nauczycielką i przewodniczką stała się Puszcza Białowieska, która wspomogła, i wspomaga na co dzień, procesy samoleczenia i poszerzenia świadomości. Obecnie jestem w tracie studiów fitoterapeutycznych w Instytucie Zielarstwa Polskiego, w przyszłym roku będę mogła prowadzić już własną praktykę. Ta droga wymaga jednak ciągłego rozwoju, doskonalenia się i pogłębiania wiedzy, w różnych kierunkach i z różnych źródeł. Potrzeba indywidualnego i kolektywnego leczenia ran zadanych nam przez patriarchat, przemocowy kapitalizm, a także wcześniejsze, generacyjne traumy i opresje, takie jak wojny, przymusowe wysiedlenia, utrata więzi z przodkami, separacja od własnego ciała i intuicji (a więc od kontaktu z naturą), skutkuje niestety dramatycznym, globalnym kryzysem humanitarnym i ekologicznym, jakiego jesteśmy i będziemy świadkami i uczestnikami. Myśląc przede wszystkim o naszych następcach, tym co po sobie zostawimy, musimy udźwignąć odpowiedzialność -ponieważ nie mamy już czasu - za generacyjne uzdrowienie, najpierw siebie samych , a następnie całego kolektywu, tych, których napotykamy na swojej drodze. Drogą do tego, jest nieustannie pogłębianie i odzyskiwanie straconej wiedzy, oduczanie się schematów myślenia i działania, które wtłoczyła nam kultura ekstraktywizmu i destrukcyjnego egoizmu, dehumanizacja ludzkiego doświadczenia życia na Ziemi. Nie zrobimy tego jednak sami, potrzebujemy przewodników, mentorów, grup wsparcia i opiekunek. Skąd jednak czerpiąc wiedzę, jeśli sami jako kolektyw zwany narodem, w wyniku dramatycznej historii, zostaliśmy odcięci od źródeł, częściowo pozbawieni tożsamości, pamięci o ziemi i połączeniach przodkami? Musimy szukać u tych, którzy jeszcze trzymają wiedzę, którzy mogą nam pomóc się z powrotem "przyłączyć". Jeżeli oni się na to otwierają, rozumieją potrzebę i "przychodzą nam z pomocą", pomimo zadanych im przez nas - białych ludzi - kolonialnych ran - trzeba to przyjąć z wdzięcznością. Stąd moja potrzeba spotkania z kulturą Majów.
Energia, intuicja i wiedza kobiet, naturalnie połączona z cyklami natury, jest tym co może i powinno wspomóc nas wszystkich w procesie przejścia z jednego systemu w inny, lepszy. Inwestycja w edukację i wspieranie rozwoju kobiet, jest więc jedną z najważniejszych jakie możemy teraz robić.
Dlaczego te warsztaty i kim jest Manuela, jedna z przewodniczek?
W zeszłym roku, latem, doświadczyłam kolejnego traumatycznego wydarzenia/spotkania, które paradoksalnie miało pomóc mi "wyleczyć się" z poprzednich urazów. Zamiast tego, prawie pozbawiło mnie życia (dosłownie i w przenośni), siejąc głęboką destrukcję w moim układzie nerwowym, współczulnym, w emocjach i umyśle. Nie miałam wokół siebie dobrych przewodników, ani wiedzy jak sobie pomóc. Desperacko szukając ratunku, próbując kilkunastu różnych terapii i różnych praktyk, nitka, po nitce, przez przyjaciół, trafiłam do Manueli Gonzalez - holistycznej terapeutki, szamanki, uzdrowicielki, przewodniczki, psycholożki z Kolumbii. Manuela okazała się zbawieniem, ucieleśniona mądrością i wsparciem przez kolejnych 6 miesięcy. Teraz, prawie po roku, myślę o tym doświadczeniu jako o rytuale przejścia, inicjacji, która zmusiła mnie do głębokiej introspekcji i podjęcia ciężkiej pracy nad przedefiniowaniem siebie i swojej roli w tym miejscu i czasie, uzdrowieniem pokoleniowych traum i odzyskaniem spokoju. Była to śmierć i ponowne narodziny.
Przy okazji regularnych spotkań/sesji, Manuela nauczyła mnie praktyk pracy z ciałem, duchem i umysłem, wskazując narzędzia do samopomocy, o których w zachodniej kulturze i podejściu terapeutycznym nigdy się nie wspomina. Zwróciło to też moją szczególną uwagę, na gigantyczną potrzebę i brak takich nauczycieli-przewodników u nas, wychodzących i rozumiejących lokalną tradycję i kulturę, a także kontekst historyczny. Poczułam, że nasza znajomość nie skończy się tylko na tej wymianie, że chcę się dalej uczyć od niej i od jej nauczycielek. Taka okazja właśnie się wydarza. Będzie to dla mnie również pierwszy raz, kiedy będę mogła spotkać się i porozmawiać z Manuela osobiście.
Ponadto jest dla mnie szczególnie ważne, aby wesprzeć Manuelę i jej kolektyw, który ciężko i z dużym poświęceniem pracuje nad uzdrowieniem innych. Manuela współpracuje blisko z międzynarodową organizacją Lekarze Bez Granic, podróżując w miejsca konfliktów i kryzysów, gdzie oferuje ofiarom represji wsparcie psychologiczne i emocjonalne.
Cele:
Moim celem i marzeniem, jest dalszy rozwój, który umożliwi mi pomoc innym w odkrywaniu dróg do samopoznania i samoleczenia, w połączeniu tradycyjnych nauk rdzennych kultur z różnych zakątków planety, (a także oczywiście naszej, centralno i wschodnioeuropejskiej), pracy z medycyną roślinną, żywiołami, emocjami, ciałem i seksualnością. Planuję dalej korzystać z narzędzi sztuki i antropolgii w celu wzbogacania języka komunikacji z drugim człowiekiem, nie ma tutaj żadnych ograniczeń.
Pieniądze są mi niezbędne na opłatę czesnego - 999 euro, oraz zakup biletów lotniczych do Lisbony i z powrotem (z Warszawy). Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że nie jestem pragmatyczna, chętnie się dzielę tym co mam i nie przywiązuje dużej wagi do pieniędzy (staram się nad tym pracować;)), więc są to dla mnie duże koszty, na które nie mam zapasowych środków w postaci oszczędności. Czuję jednak, że to dla mnie idealny moment, wspaniała możliwość, dla której muszę dołożyć wszelkich starań, żeby w sierpniu dołączyć do grupy kobiet w Lisbonie.
W zamian za pomoc i wsparcie finansowe, chciałabym zaoferować drobne upominki (np indywidualnie dobraną mieszankę suszonych ziół z Puszczy) i w zależności od wysokości wpłaty, holistyczną konsultację zielarską lub weekendowy wypoczynek w Puszczy Białowieskiej.
Z góry bardzo dziękuję! <3
Kasia
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej: