Zbiórka Warsztaty Medycyna Kobiet - zdjęcie główne

Warsztaty Medycyna Kobiet

50 zł  z 6 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba
Wpłać terazUdostępnij
 
Katarzyna Pacura - awatar

Katarzyna Pacura

Organizator zbiórki


Cześć!

Mam na imię Kasia. 

Zdecydowałam się spontanicznie otworzyć zbiórkę funduszy na opłatę za mój udział w warsztatach rozwojowych " Medycyna i Zdrowie Kobiet" ("The path of medicine women. Integral health for women"), które odbędą się w Lisbonie 1 - 4 sierpnia tego roku. 

Postaram się krótko opisać dlaczego są tak ważne, czym są i jaki mam cel.


O mnie:


Jestem z wykształcenia i praktyki zawodowej artystką, filmowczynią i animatorką kultury/sztuki, osobą wysoko wrażliwą. Mieszkam w Puszczy Białowieskiej od 2017 roku. W 2019 roku założyłam wraz z moim byłym partnerem Fundację Kultura Kresu, która działa jako laboratorium wymiany doświadczeń, współpracy, produkcji i organizacji działań, wydarzeń i inicjatyw o charakterze interdyscyplinarnym, na pograniczu sztuki, ekologii, socjologii, antropologii, edukacji i aktywizmu. Do tej pory, praktycznie zupełnie niezależnie i przy wykorzystaniu niewielkich środków finansowych, ale za to wielkiej pomocy i kolaboracji lokalnych środowisk twórczych i aktywistycznych, udało mi się zrealizować kilka ważnych projektów, m.in. nasza praca humanitarna na pograniczu polsko - białoruskim zainicjowała duży projekt "Biblioteki Bez Granic" (wyposażający zamknięte ośrodki detencyjne dla osób uchodźczych w książki w oryginalnych językach), który potem rozwijał się niezależnie i międzynarodowo; autorską mikro rezydencję dla artystów i praktyków kultury, a także aktywistów w moim domu w Białowieży (gościłam wielu artystów i kolektywy artystyczne, służąc jako przewodniczka po leśnych habitacie i jego historiach, wspierając różnorodne projekty twórcze, a także po prostu oferując miejsce odpoczynku i wyciszenia, nigdy nie pobierałam za to żadnych opłat); niezależny trzydniowy festiwal filmowy "Kinolasek" w Białowieży, podczas którego prezentowaliśmy niszowe filmy dokumentalne filmowczyń z krajów byłego Bloku Wschodniego; słuchowisko sensoryczne "Kraina Kresu", czyli roczną serię publikacji audio, prezentowanej na Atenie Radia Kapitał, gdzie można było wsłuchać się w dźwięki i opowieści o różnych obliczach Puszczy Białowieskiej i jej mieszkańców, oraz wiele innych. Zrealizowałam też 37-minutowy film dokumentalny "Krajobraz Strachu", który przedstawił niecą inną perspektywę na kryzys humanitarny na granicy, pokazując go bezpośrednio z punktu widzenia lokalnych mieszkańców zaangażowanych w pomoc. Kilka innych filmów dokumentalnych jest aktualnie w trakcie postprodukcji. Film "Krajobraz Strachu" prezentuję jako materiał dydaktyczny na różnych spotkaniach i warsztatach, panelach dyskusyjnych i prezentacjach, głównie wśród studentów z Polski i zagranicy.

Tutaj można poczytać trochę o mnie i mojej pracy w Puszczy: 


http://miejmiejsce.com/sztuka/tkanka-laczna-jak-czytac-i-opowiadac-las/


https://kulturakresu.com

https://enforested.com

Dlaczego Medycyna Kobiet:


W ciągu ostatnich trzech lat bardzo wiele się wydarzyło, doświadczenie pracy na granicy poskutkowało u mnie, jak i wielu innych osób, wyczerpaniem fizycznym i psychicznym, traumą i wypaleniem, rozpadem wielu relacji. Zmieniła się także perspektywa życia i jego cele. Jednak już w trakcie mojej wcześniejszej pracy na polu sztuki, filmu i kultury, czułam wielką potrzebę budowania siatek wsparcia, w szczególności wśród kobiet i osób identyfikujących się jako kobiece, nie tylko na w relacji zawodowej, ale holistycznie - również na poziomie emocji i ciała. Od wielu lat pasjonuję się zielarstwem, mykologią, terapią sensoryczną (głównie praca z dźwiękiem) i uzdrawianiem/przywracaniem równowagi przy pomocy sił natury.  Moją najważniejszą nauczycielką i przewodniczką stała się Puszcza Białowieska, która wspomogła, i wspomaga na co dzień, procesy samoleczenia i poszerzenia świadomości. Obecnie jestem w tracie studiów fitoterapeutycznych w Instytucie Zielarstwa Polskiego, w przyszłym roku będę mogła prowadzić już własną praktykę. Ta droga wymaga jednak ciągłego rozwoju, doskonalenia się i pogłębiania wiedzy, w różnych kierunkach i z różnych źródeł.  Potrzeba indywidualnego i kolektywnego leczenia ran zadanych nam przez patriarchat, przemocowy kapitalizm, a także wcześniejsze, generacyjne traumy i opresje, takie jak wojny, przymusowe wysiedlenia, utrata więzi z przodkami, separacja od własnego ciała i intuicji (a więc od kontaktu z naturą), skutkuje niestety dramatycznym, globalnym kryzysem humanitarnym i ekologicznym, jakiego jesteśmy i będziemy świadkami i uczestnikami. Myśląc przede wszystkim o naszych następcach, tym co po sobie zostawimy, musimy udźwignąć odpowiedzialność -ponieważ nie mamy już czasu -  za generacyjne uzdrowienie, najpierw siebie samych , a następnie całego kolektywu, tych, których napotykamy na swojej drodze. Drogą do tego, jest nieustannie pogłębianie i odzyskiwanie straconej wiedzy, oduczanie się schematów myślenia i działania, które wtłoczyła nam kultura ekstraktywizmu i destrukcyjnego egoizmu, dehumanizacja ludzkiego doświadczenia życia na Ziemi. Nie zrobimy tego jednak sami, potrzebujemy przewodników, mentorów, grup wsparcia i opiekunek. Skąd jednak czerpiąc wiedzę, jeśli sami jako kolektyw zwany narodem, w wyniku dramatycznej historii, zostaliśmy odcięci od źródeł, częściowo pozbawieni tożsamości, pamięci o ziemi i połączeniach  przodkami? Musimy szukać u tych, którzy jeszcze trzymają wiedzę, którzy mogą nam pomóc się z powrotem "przyłączyć". Jeżeli oni się na to otwierają, rozumieją potrzebę i "przychodzą nam z pomocą", pomimo zadanych im przez nas -  białych ludzi - kolonialnych ran - trzeba to przyjąć z wdzięcznością. Stąd moja potrzeba spotkania z kulturą Majów.

Energia, intuicja i wiedza kobiet, naturalnie połączona z cyklami natury, jest tym co może i powinno wspomóc nas wszystkich w procesie przejścia z jednego systemu w inny, lepszy. Inwestycja w edukację i wspieranie rozwoju kobiet, jest więc jedną z najważniejszych jakie możemy teraz robić.

Dlaczego te warsztaty i kim jest Manuela, jedna z przewodniczek? 


W zeszłym roku, latem, doświadczyłam kolejnego traumatycznego wydarzenia/spotkania, które paradoksalnie miało pomóc mi "wyleczyć się" z poprzednich urazów. Zamiast tego, prawie pozbawiło mnie życia (dosłownie i w przenośni), siejąc głęboką destrukcję w moim układzie nerwowym, współczulnym, w emocjach i umyśle. Nie miałam wokół siebie dobrych przewodników, ani wiedzy jak sobie pomóc. Desperacko szukając ratunku, próbując kilkunastu różnych terapii i różnych praktyk, nitka, po nitce, przez przyjaciół, trafiłam do Manueli Gonzalez - holistycznej terapeutki, szamanki, uzdrowicielki, przewodniczki, psycholożki z Kolumbii. Manuela okazała się zbawieniem, ucieleśniona mądrością i wsparciem przez kolejnych 6 miesięcy. Teraz, prawie po roku,  myślę o tym doświadczeniu jako o rytuale przejścia, inicjacji, która zmusiła mnie do głębokiej introspekcji i podjęcia ciężkiej pracy nad przedefiniowaniem siebie i swojej roli w tym miejscu i czasie, uzdrowieniem pokoleniowych traum i odzyskaniem spokoju. Była to śmierć i ponowne narodziny.  

Przy okazji regularnych spotkań/sesji, Manuela nauczyła mnie praktyk pracy z ciałem, duchem i umysłem, wskazując narzędzia do samopomocy, o których w zachodniej kulturze i podejściu terapeutycznym nigdy się nie wspomina. Zwróciło to też moją szczególną uwagę, na gigantyczną potrzebę i brak takich nauczycieli-przewodników u nas, wychodzących i rozumiejących lokalną tradycję i kulturę, a także kontekst historyczny. Poczułam, że nasza znajomość nie skończy się tylko na tej wymianie, że chcę się dalej uczyć od niej i od jej nauczycielek. Taka okazja właśnie się wydarza. Będzie to dla mnie również pierwszy raz, kiedy będę mogła spotkać się i porozmawiać z Manuela osobiście. 

Ponadto jest dla mnie szczególnie ważne, aby wesprzeć Manuelę i jej kolektyw, który ciężko i z dużym poświęceniem pracuje nad uzdrowieniem innych. Manuela współpracuje blisko z międzynarodową organizacją Lekarze Bez Granic, podróżując w miejsca konfliktów i kryzysów, gdzie oferuje ofiarom represji wsparcie psychologiczne i emocjonalne. 

Cele:


Moim celem i marzeniem, jest dalszy rozwój, który umożliwi mi pomoc innym w odkrywaniu dróg do samopoznania i samoleczenia, w połączeniu tradycyjnych nauk rdzennych kultur z różnych zakątków planety, (a także oczywiście naszej, centralno i wschodnioeuropejskiej), pracy z medycyną roślinną, żywiołami, emocjami, ciałem i seksualnością. Planuję dalej korzystać z narzędzi sztuki i antropolgii w celu wzbogacania języka komunikacji z drugim człowiekiem, nie ma tutaj żadnych ograniczeń. 

Pieniądze są mi niezbędne na opłatę czesnego - 999 euro, oraz zakup biletów lotniczych do Lisbony i z powrotem (z Warszawy). Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że nie jestem pragmatyczna, chętnie się dzielę tym co mam i nie przywiązuje dużej wagi do pieniędzy (staram się nad tym pracować;)), więc są to dla mnie duże koszty, na które nie mam zapasowych środków w postaci oszczędności. Czuję jednak, że to dla mnie idealny moment, wspaniała możliwość, dla której muszę dołożyć wszelkich starań, żeby w sierpniu dołączyć do grupy kobiet w Lisbonie.

W zamian za pomoc i wsparcie finansowe, chciałabym zaoferować drobne upominki (np indywidualnie dobraną mieszankę suszonych ziół z Puszczy) i w zależności od wysokości wpłaty, holistyczną konsultację zielarską lub weekendowy wypoczynek w Puszczy Białowieskiej. 

Z góry bardzo dziękuję! <3

Kasia 

50 zł  z 6 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba
Wpłać terazUdostępnij
 
Katarzyna Pacura - awatar

Katarzyna Pacura

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Magdalena - awatar
Magdalena
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij