Mały Miś - rehabilitacja

Ostatnie dni przyniosły mi złą wiadomość.

Mój mały miś ma autyzm. W styczniu ukończy dwa latka. Mam marzenie żeby na swoje trzecie urodziny sam zdmuchnął świeczki z torta urodzinowego. Chciałbym żeby w ten dzień mógł w pełni świadomie wypowiedzeć „trzy”. Wiem, ze to jedno z jego ulubionych słów, choć sam nie jestem pewien czy wie co ono oznacza.

Wiem, że mój mały Antoś Kocha mnie tak samo mocno jak ja jego. 

P.S. Jutro znów będziemy cały dzień kulać kredki po podłodze. 

Zrobię dla niego wszystko, byle tylko być razem z nim i czuć, ze mamy z sobą kontakt.

Jeśli znajdzie się choć jedna osoba która wpłaci choćby złotówkę to założę zbiórkę na jakimś portalu który nie pobiera prawie 8% kosztów. Na razie doba jest za krótka, każda minuta jest ważna a my z Misiem pracujemy dalej żeby wyszedł ze swojego świata i dołączył do nas.