Zbiórka Zdążyć przed zimą - zdjęcie główne

Zdążyć przed zimą

0 zł  z 10 000 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Joanna Wieczorek - awatar

Joanna Wieczorek

Organizator zbiórki


Witajcie. Można powiedzieć ze prowadzę domowe schronisko. Mogę liczyć tylko na wsparcie dobrych ludzi bądz  że pole dobrze obrodzi. niestety w tym roku było kiepsko . Dlatego Proszę pomóżcie moim zwierzakom przetrwać zimę.

Dodatkowo niezbędny okazał się już w tym roku remont dachu w domu .

Na strychu pod tym dachem zimują głównie koty. niestety dach jest już w takim stanie ze nie dość że leje się woda z wielu wielu miejsc to dodatkowo deski zaczynają przegniwać. 

Ocieplenie dachu udało mi się znaleść za darmo praktycznie zeby kociaki na tym strychu miały cieplej ale najpierw trzeba zmienic całkowicie poszycie.

Najtańsza opcja to około 3000 zł na same materiały. 


Dodatkowo Mieszkam na gospodarstwie. Od zawsze było tu sporo psów . i zwierząt gospodarskich . Puki prowadzili gospodarstwo moi rodzice to zwierzęta były trzymane głównie na ubój. Z czasem jak gospodarstwo przejełam ja ,zwierząt na ubój nie ma.

Są głównie takie które znalazły swoje schronienie. 

Są 2 kuce - jedna cierpi  na chronicznie nawracający ochwat i wymaga stałego leczenia

druga ma problem z biodrem,kuleje , niestety od poprzednich właścicieli nie udało mi się dowiedzieć co było przyczyną natomiast badania wykazały ze nie przeszkadza jej to w funkcjonowaniu, bieganiu . nie sprawia dolegliwości bólowych.

Kuce po prostu sobie są. nie są wykorzystywane do żadnych prac nie są też ujeżdżone. lola mogła by być uczona pod siodło  gdyby udało się całkowicie zaleczyć ochwat .niestety stać mnie tylko na profilaktykę .


Następnie świnki wietnamskie sztuk 4 . potrzebują domku na zimę. to co mają jest dobre na okres wiosenno -jesienny natomiast na zimę potrzebują cieplejszego lokum.

Kozy - ciężko walczyłam a Agencją Rynku i modernizacji rolnictwa zeby je zakolczykować.Było ciężko ,byłam straszona prokuraturą i tym ze kozy mają zostać uśpione bo nie mają kolczyków. A zaczęli mnie straszyć takimi restrykcjami jak chciałam  tylko dostać  wniosek o kolczyki. Uczciwie podejść do trzymania zwierząt. Po trudnej walce się udało i zaświadczenie o  kolczyki otrzymałam.

 kozy i świnki trafiły do mnie od starszego małżeństwa które nie było w stanie już się nimi zajmować.


Koty - kotki systematycznie sterylizowałam jak były fundusze. zostały mi do sterylizacji 4 kotki i 6 kocurków .

nie ma u mnie możliwości sterylizacji na koszt powiatu czy gminy.

W tej chwili 3 kotki siedzą u mnie w domu bez możliwości wychodzenia na dwór przez co się męczą ale lepsze to niż gdyby miały zajść w ciążę. 1 kotka jest pół dzika i nie daje się złapać. dodatkowym problemem jest to ze 2 koty kotka i kocur z tych pół dzikich mają problem z kocim katarem. to tez wymaga leczenia  .


Psy w ilości 10 sztuk. 1 znajdka , 1 wzięta z domu tymczasowego bo miała zostać odwieziona do schroniska i dzięki Bogu zdecydowałam się ją zabrać do siebie bo to jest wulkan energii . W schronisku by cierpiała i to bardzo. Ona potrafi biegać cały dzień i jeszcze ma mało. a ma gdzie.pola lasy .

3 pieski zostały podrzucone.

inne są z nami z naszej własnej nieprzymuszonej woli.

konieczna jest sterylizacja 2 suczek i 1 pieska.  

Zawsze było dużo psów i jakoś nie potrafi być mniej .

Na szczęście pobliski zakład  daje nam kości czy inne resztki mięsne  wiec też to bardzo pomaga w ich utrzymaniu .

Psy koty kozy konie wszystko jest ze sobą w symbiozie.

Króliki - miniaturki - głównie oddane pod opiekę bo dzieciom się już znudziły .

niestety z 3 królikami mam podobny problem co z kotami. mają katar i wiecznie zapchane noski. również profilaktycznie są leczone mają momenty ze im to przechodzi ale wraca.

1 króliczka z wykrzywionymi nóżkami  której nie przeszkadza to w byciu szaloną ale też wymaga większej klatki na zakup której mnie nie stać.


Ogólnie zwierzęta nie są problemem . problemem może być ta zima ponieważ zbiory były bardzo kiepskie . siana starczy do końca roku max zboża skończą się wcześniej. marchew dopiero czeka na zbiór ale tez jest dużo mniej niż w zeszłym roku a wtedy starczyło do lutego.

dochodzi zrobienie jakiejś  szopki dla świnek . a właściwie zakup materiałów na nią. przygotowanie miejsca dla kotów i ich sterylizację .

Większość prac jestem w stanie wykonać sama 


Ja dodatkowo choruję na nerwicę lękową i od wielu lat nie wychodzę z domu. tyle co w obrębie gospodarstwa,  więc zwierzęta w dużej mierze pozwalają mi się uśmiechać. i mam obowiązki które nie pozwalają mi się załamać.

Pomagam rodzicom którzy już są w podeszłym wieku. 


Niestety z powodów i choroby i obowiązków na gospodarstwie a także pomocy rodzicom w podeszłym już wieku nie mam możliwosci podjęcia pracy na etacie. 

Dorabiam ale są to grosze które pozwalają przeżyc od 1wszego do 1wszego. 

Ale też z tego względu proszę o pomoc dla tych zwierzaków . O wsparcie mnie w pomocy dla nich,


Za każdą pomoc dziękuję z całego serca



0 zł  z 10 000 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Joanna Wieczorek - awatar

Joanna Wieczorek

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 0

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij